Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
 

 

Gdy czarnowidztwo cię dopadnie

Rozjaśnij uśmiechem swój dzień

Na głupoty czasu  nie marnuj

Gdyż życie przemija jak sen

 

Wenecką Maską  zasłoń swój żal

Głęboko schowaj gorycz i łzy

Śmiej się i kochaj, szalej, tańcz.

I każdą chwilą po prostu żyj.

 

Czas minie - spotkasz miłość,

Co nada sens dniom przyszłym.

Maleństwo niczym słońca promień

Rozjaśni twoje szare myśli.

 

Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Bajago,

którego tekstu mam się tu czepiać, co?

 

Bo na rozbiórkę obu nie mam ochoty :)

Ale ten wytłuszczony mi się bardziej podoba.

I w związku z moim lenistwem, tam gdzie mniej roboty, tam się pobawię:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Za dużo tego życia mimo wszystko, w dodatku rytm wykrzywia;

Ja bym napisała " żyj do oporu";

Nie wiem, co Ci tu zasugerować, ale nie podoba mi się tutaj ta pewność,

i to "potem", hmm... można by to jakoś inaczej, ale nie mam pomysłu;

Przestawiłabym na "słońca promień", jakoś tak melodyjniej na moje ucho;

Tutaj "wszystkie" są wg mnie zdecydowanie do wywalenia;

 

I to by było na tyle dziś ode mnie :))

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobrze wybrałaś, co prawda gdy wkleiłam stary tekst zaczęłam myśleć co by tu zmienić i tak od myśli do myśli... Kiedyś napisałam go dla córki. 

Czas minął zmieniło  się co nieco...

Dzięki serdeczne za sugestie, podpowiedzi, trochę pozmieniałam. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
    • @Migrena ależ oczywiście, że kocham Polskę, ale mówić że ksenofobia nie ma się w Polsce dobrze, to nie patriotyzm - to głupota.
    • @Roma a ja do Slipknota dodał bym jeszcze myśli Children of Bodom Angels Don’t Kill: Tak to rozumiem oczywiście z męskiego punktu widzenia. Twój tekst świetny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...