Do pani W

[Krzysic4 czarno bialym]

Obrać cię chciałem jak cebulę,

po słowie wers odpada,

aż w końcu nie ma nic w ogóle  

została kropka blada.

Edytowane 3 Lutego 2018 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)

[Jacek_Suchowicz]

Marcinie mam inną wersję:

 

Obrać cię chciałem jak cebulę,

ciuszek jak wers odpada,

aż w końcu nie masz nic w ogóle  

została d....  blada.

:)

Edytowane 3 Lutego 2018 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a spróbuj obrać ogórek,

ten w ręku się sam układa

niemalże jak ten

                                  bez kulek

obladi oblada...

;))))

 

Barrrrrldzo mi się podoba Twoja miniaturlka.

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Padłem ze śmiechu dzięki Jacku :)

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Janku: )

[Maria_M]

Chciałam napisać przeCudnie

czysto, bez zapychaczy

biorę zeszyt, ołówek

i siadam szybko do pracy.

 

Myślę, wymyślam, przemyślam,

skreślam każdy zaimek.

Wierszu Cudny! Gdzie jesteś?

Została kropka, przecinek.

Edytowane 4 Lutego 2018 przez MaksMara (wyświetl historię edycji)

[Maria_M]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niedzielny bigos

 

to innym razem znowu

miałam taką potrzebę

obrać kapustę z liści

na bigos z mięsem do chleba

 

wyrzucam kolejne czarne

zniszczone wiadomo skąd

kroję nożem, obcinam

na koniec został sam głąb

 

smacznego

:)))

 

 

Edytowane 4 Lutego 2018 przez MaksMara (wyświetl historię edycji)

[Deonix_]

a mnie to przyszło z kolei

od kropek posianych zaczynać

lecz one skiełkować nie chcą

i nie ma czego obrywać

[Maria_M]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marcinie

i tak z obierania cebuli

wyszła nie lada gratka

pomieszane z poplątanym

kulinarno- poetycka zagadka

:)))