Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 (edytowane) zamknę niepewność w słoiku by poczuła co to ciasnota by za mną już nie łaziła by dała od siebie odpocząć żeby się nie powtarzała by nie stawała na drodze która tylko pewnego szuka której obce są przeszkody zamknę ale muszę uważać aby nie zapomnieć o gumce bo inaczej mi umknie a ja nie chcę się znowu o nią potknąć Edytowane 2 Lutego 2018 przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji) 1
Deonix_ Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Niepewność bywa uciążliwa i męcząca. Niby ładnie napisane, ale druga zwrotka trochę enigmatyczna dla mnie :) Pozdrawiam :))
befana_di_campi Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Jakoś mi te womity... niezbyt ... :\
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 1 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj - tyle co mogę zrobić to zmienić zakończenie co robię - za to że czytałaś duże dziękuje. Spokoju życzę
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 1 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witam - mówi się trudno - ale idąc myślą zakończenie zmieniłem - zobaczymy co będzie - za wizytę dziękuje. Udanego wieczoru życzę Edytowane 1 Lutego 2018 przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
jan_komułzykant Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. paw, jak świat światem ogrody zdobił. rzyg? Waldemarze, cóż on tu robi? ;) staram się sam sobie uzasadnić ów byt w Twoim wierszu i nie umiem. Mógłbyś Waldku, w miarę merytorycznie uzasadnić, co ma wspólnego rzyganie z niepewnością? O ile pewność umiem sobie z rzygiem powiązać i wytłumaczyć (wystarczy zerknąć, czy się faktycznie wdepnęło i... gotowe), to niepewności w żaden sposób. Pozdrawiam. 1
azk Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Szczerze mówiąc mając ciężki brzuszek po kolacji bałem się tutaj wejść widząc taki tytuł. Natomiast nie ogarniam do końca istoty Twojego przekazu, więc tylko odcisk kociej łapki zostawię i pozdrowię :)
Oxyvia Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Waldemarze, ja też nie rozumiem tego rzygania... Zabrakło jakiegoś spoiwa w wierszu, jakiejś strofy. Miłego dnia życzę.
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj - nie myślałem pisząc że taki problem powstanie - mi się wydaje że gdy człowiek obawia się bardzo czegoś jest tego niepewny to naturalną rzeczą że może się odbić inaczej cofnąć - a za obecność dziękuję i pozdrawiam.
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witam - woli prostowanie polecam komentarz pod komentarzem Janka - może zadowoli cię miły Kocurku. Pozd.
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witam z rana i to słonecznego jak widzę. Droga Oxyvio prubóje załagodzić ale nie wiem czy wyjdzie - pod Janka kom. napisałem słówko które moim zdaniem wyjaśnia sprawę - fakt mogłem użyć podobnego określenia ale wyszło jak wyszło - dziękuje że jesteś . Zdrówka życzę bo słońce chyba jest i u ciebie. Edytowane 2 Lutego 2018 przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Oxyvia Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie, nie chodzi mi bynajmniej o to, że jest to "nieeleganckie" słowo - nie musisz nic łagodzić. Ja po prostu nie rozumiem, o co chodzi z tym rzyganiem - podobnie jak Jan i Kot. Napisałeś, że silny lęk może wywołać wymioty. Hmmm... Nie wiem, czy tak jest, nigdy się nie spotkałam z taką reakcją, ale wierzę Ci na słowo. Natomiast w wierszu nie ma mowy o silnym strachu. Bo niepewność to nie jest tak silne uczucie, żeby aż od niego dostać torsji. Ja bym jednak wyeliminowała z wiersza i z tytułu te wymiociny, bo są nieadekwatne do reszty treści. Albo zamień niepewność na panikę na przykład. Taka moja rada. Pozdrawiam serdecznie i słonecznie. :) Edytowane 2 Lutego 2018 przez Oxyvia (wyświetl historię edycji)
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobrze jest wygrałaś - mam nadzieje że teraz jest o/k - ale to się okaże. Niby ten sam wiersz ale jednak inny. Pozd.
Oxyvia Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To nie jest gra i ja nie walczę z Tobą, Waldemarze. To tylko przyjacielskie rady. :) A może by mniej dosłownie, a bardziej przenośnie i w związku z tym stawaniem niepewności na drodze: zamknę ale muszę uważać aby nie zapomnieć o gumce bo inaczej mi umknie a ja nie chcę się znów o nią potknąć Jak myślisz?
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Z tą grą głupio wyszło ale pal licho - posłuchałem dobrej rady Oxyvio - jeszcze raz dziękuję za cierpliwość. Jest dobrze... Udanego pozostałego dnia życzę
Oxyvia Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wcale nie wyszło głupio. Dlaczego? Po prostu wyjaśniłam, że nie o to mi chodzi. Ale wiem, że jest sporo osób, które poprawiają wiersze innych i wszędzie doszukują się dziury w całym, żeby pokazać, że oni są lepsi w te klocki. Prowadzą taką grę, takie zawody. :) Waldemarze, wiesz, nawet z tej Twojej ostatniej odpowiedzi wynika, że chyba jesteś człowiekiem bardzo mało pewnym siebie. Ja to widzę w wielu Twoich odpowiedziach na forum. Na pewno ta niepewność bardzo Ci przeszkadza, bo kiedy człowiekowi brak pewności siebie, to nie może czuć się dobrze we własnej skórze. Toteż nie dziwi mnie wcale Twój wiersz. Ja też kiedyś byłam bardzo niepewna siebie, chorobliwie nieśmiała. Bałam się odzywać, chowałam się w najciemniejszych kątach. Nie potrafiłam wyrażać własnego zdania, nie umiałam odmawiać, sprzeciwiać się nikomu i niczemu. W szkole dostawałam złe oceny, bo nie umiałam odpowiadać publicznie przy tablicy, zżerała mnie trema. Podobnie było na egzaminach w czasie studiów. Udało mi się dokończyć studia tylko dzięki egzaminom pisemnym, bo w pisaniu zawsze było wprost przeciwnie: czułam się jak ryba w wodzie i zawsze pisanie świetnie mi szło. Podejrzewam, że Ty też jesteś człowiekiem małomównym i dlatego dużo piszesz? (Oczywiście mogę się mylić, nie znamy się). W każdym razie ta uciążliwa niepewność jest do przezwyciężenia. Mnie się w końcu udało nabrać pewności siebie na tyle, że mogę bez wielkich lęków podejmować ważne decyzje, mogę śmiało odmawiać i wyrażać sprzeciw, mogę niezależnie od niczyjego zdania decydować o sobie i swoim życiu, mogę występować na scenie, prowadzić grupę literacką, być nauczycielką, wyrażać publicznie swoje poglądy, nie bać się polemiki, odpowiadać asertywnie nawet na zaczepki i nie brać ich sobie do serca. Można to w sobie wypracować. Tylko trzeba zmienić podejście do siebie samego: trzeba wiedzieć i pamiętać, że jest się człowiekiem mądrym, myślącym, wartościowym - i powtarzać sobie ciągle, jakie się ma wartości, zalety, talenty. I trzeba jednocześnie pamiętać, że ma się prawo do błędów, a żaden błąd nie oznacza naszej głupoty ani tego, że jesteśmy gorsi niż inni. Błędy są rzeczą normalną i naturalną, a nie popełniają ich tylko ci, którzy nic nie robią. Na błędach można się najwięcej nauczyć. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę sukcesów w budowaniu pewności siebie. :)
jan_komułzykant Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 zamknę ale muszę uważać by nie zapomnieć o gumce bo inaczej mi umknie a co jeśli słoik ktoś stłucze I teraz jest dużo lepiej, a wstawienie gumki do wiersza, przynajmniej u mnie, spowodowało trochę włochate myśli, ale pomyślałem, że może i zakończenie zmienić, na bardziej zaskakujące? Niektórzy ludzie "a co" używają jako wykrzyknik np. "Idę zaszaleć, a co" U Ciebie fajnie by to zagrało z wymową puenty. :) Pozdrawiam.
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobre to - włochate myśli... pomyślę co z tym zrobić - dzięki. Pozd.
beta_b Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 u mni Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ja też się nie mogę uwolnić od kosmatek, może inne słówko wstawic? 1
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witam - ha ha może uszczelkę - co ty na to.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się