Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Villanella dla leśnej jagody


Rekomendowane odpowiedzi

A oczy sie śmieją do leśnej jagody,

i lipa kwitnąca zapachem wciąż kusi...

To lipiec swe skarby rozdaje nam... błogi.

 

Czy dzionek słoneczny, czy wiatr wieje srogi;

gdy lipa zapachnie, to woń mnie poruszy...

A oczy się śmieją do leśnej jagody.

 

Spragniona wędrówek za lasy, i wody,

a las swym klimatem z oddali mnie kusi...

To lipiec swe skarby rozdaje nam ... błogi.

 

Wyruszam ścieżynką nieznaną w rozłogi;

krzewinki się płożą, więc plon też być musi...

A oczy się śmieją do leśnej jagody.

 

Kobiałkę napełniam - co czeka u nogi -

owocem, co ręcznie zrywany być musi...

To lipiec swe skarby rozdaje nam... błogi.

 

Jak szybko czas mija w jagodzisku młodym,

i śpiew ptaków płynie wpadając wprost w uszy.

A oczy się śmieją do leśnej jagody...

To lipiec swe skarby rozdaje nam... błogi.

 

Edytowane przez M_arianna_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • _M_arianna_ zmienił(a) tytuł na Villanella dla leśnej jagody

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...