Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dla jednego


Rekomendowane odpowiedzi

witryna w błękicie zaprosiła samotność

na Wigilijną kolację

w wymuskanej sali nie było tłoczno

dwóch kelnerów i ona otulona płaszczem

 

trochę peszyły ugrzecznione uśmiechy

wykrochmalone koszule i obrusy

zastawiony barszczem i karpiem ucieszył

wyciszony głos kolęd wzruszył

 

uszka były maleńkie i pierogi jak u mamy

sernik makowiec i szarlotka

stary Kraków tysiącem oblicz patrzył

bała się nocy oddać

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Leszek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...