Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

chcesz czy nie chcesz to się stanie

gdy wpadniesz w otchłań dorośniesz

obserwuj upływanie

 

młodość cierpliwość

pielęgnuj przestrzenie marzeń

pamięć przypomni to się stanie

śmiercią za życia zmartwychwstaniem

kochanie miłość samotność troski

wszystko znów będzie

 

nie goń młodości okaż cierpliwość

czule pielęgnuj przestrzenie marzeń

pamięć zapisze to co było

ponad ten czas zmartwychwstaniem

 

kochanie miłość samotność troski

wszystko to będzie znów się stanie

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

"Gdybym znała Mickiewicza

bezpośrednio, tak naocznie 

zapytałabym go: mistrzu,

co pan z mym bazgrołem pocznie?"

Nie znałem Go osobiście, ale myślę, że by się zawstydził :)
A przynajmniej ja zazdroszczę, że ktoś może już tak pisać, ledwo zaczął.
Nie chodzi mi o to, że przecinek tu, a sylaba więcej tam, tylko jak bardzo czujesz Poezję.
Nie przypadkiem napisałem to z dużej litery.

Tym razem nie nakłaniam do wyrównywania sylab, a wręcz preciwnie -
do postawienia na przekaz i uwydatnienia jego siły.
Miszmasz wiersza białego z rymowanym wydaje mi się do tego idealny. 

Oczywiście to tylko sugestia, przykład, w jakim kierunku można by poprowadzić wiersz wyrywając go z rutyny zwykłego rymowania,

bo przekaz broni się sam nietuzinkowością.

Pozdrawiam serdecznie.  


 

 

 

Edytowane przez Pomoc Wiosenna (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

MaksMaro, znasz zapewne wzór wody? 

Dwa atomy wodoru  i jeden tlenu. Czy będzie stała w butelce, 

czy wylejesz ją na podłogę, przelejesz do miski,  

zawsze będzie w niej ta sama proporcja -

dwa atomy wodoru i jeden tlenu. Zmieni się tylko kształt.

To samo jest tutaj. To,  że sobie porozdzielałaś suwmiarką poszczególne

etapy na trzy części nie znaczy, że inny kształt nie mówi o tym samym. 

Wręcz przeciwnie, bo taki zabieg jest oklepany ale przede wszystkim sztuczny. 

Dzieciństwo, dorastanie, wiek średni i starość nie ma wyraźnych granic

i trudno ocenić komuś, kiedy stał się dosrosły, a kiedy staruszkiem. 

Pewna jest tylko data urodzenia i śmierci, pozostałe granice są zależne od jednostki, albo określane sztucznie, równiutko jak u Ciebie po 4 wersy na etap. 

Dodam jeszcze,  że jeżdżę czasem z najstarszym taksówkarzem w Warszawie.

Ma 88 lat, tryska zdrowiem, humorem, zadziwia doskonałą pamięcią

i pracuje od 8 rano do 8 wieczorem, gdy ludzie w tym samym wieku

często już nie wstają nawet z łóżka. Musiałabyś dopisać dla niego dodatkową zwrotkę - szufladkę, bo jak widzisz nawet poezja się go nie ima.

Może dlatego,  że woził kiedyś np. samego Tuwima,  czy Gałczyńskiego :)

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj niedawno, tuż przed Świętami czytałem o innej superagers. 

Jeśli uważasz, że przy Tobie to staruszka, to pobiegnij z nią na sto metrów, 

a tą co przegra wrzuć do zwrotki ze staruszkami,  żeby było sprawiedliwie :)

 

---

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Pomoc Wiosenna (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie musisz zmieniać :) Bardziej chodzi mi o następne Twoje wiersze,  bo chyba nie masz zamiaru przestać ich pisać? O to, abyś przy którymś następnym wzięła pod uwagę, że np. podział na równe zwrotki wcale nie musi być idealnym zabiegiem wzmacniającym treść. 

Pytasz o powtórzenia - w poezji rymowanej, ale nie tylko, jest to jeden z często stosowanych zabiegów, takich samych jak klamra, przerzutnia i leitmotiv. 

Niektóre konstrukcje,  jak rondo, sestyna, villanella wręcz opierają się na powtórzeniach,  aby uzyskać śpiewny, melodyjny efekt.

Twój wiersz zresztą aż się sam prosi, by przerobić go na Villanellę.

Jeśli kiedyś postanowisz jakąś napisać, możesz śmiało go wykorzystać!

 

A teraz pozdrawiam i kasuję swoją przykładową wersję z wątku powyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...