Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Do Mikołaja Pan Nieba Ziemi

ozwał się głosem proroczym:

Oto już zima, koniec jesieni,

zakładaj ubiór roboczy.

 

Mojego syna czcij urodziny,

nadchodzi bowiem czas święty,

pracuj wydajnie, bierz nadgodziny,

hojnie rozdawaj prezenty.

 

Mikołaj odrzekł: Panie Stworzenia

światem owładnął kapitał,

w jego dziś rękach jest cała Ziemia,

gdzie chciwość czai się skryta.

 

Tak się już dłużej pracować nie da,

dziś liczy się tylko pieniądz,

zwiększą swe zyski, bo wzrośnie sprzedaż,

oni dobroci nie cenią.

 

Mam stać w markecie jako manekin,

czy mam się stać korposzczurem?

Trwałem w swej roli przez całe wieki,

pora na emeryturę.

 

Lecz Stwórca odrzekł: mediów nie słuchaj,

nie wierz w głupawe reklamy,

ruszaj do pracy i nie trać ducha,

nie jesteś wcale przegrany.

 

Wierz w swoją misję, bo jesteś święty,

rozdawaj radość wśród ludzi,

możliwe, że przez twoje prezenty

w kimś się sumienie obudzi.

 

Może w kimś myśli rozproszysz czarne

gdy mu się prezent spodoba,

bo przecież mamy swój własny target,

ale to wiemy my obaj.

Edytowane przez Fred (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wiersz, płynny rytmiczny i na czasie.

 

A co tam media, jakieś brukowce

Mikołaj zawsze jest święty,

jak nie saniami no to śmigłowcem

i wiezie do nas prezenty.

 

Z pozdrowieniem.

Edytowane przez Bolesław_Pączyński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...