Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

chce mu się żyć kochać śmiać

coś innym dać od siebie

nawet gdy mało

 

pragnie zawsze być sobą

nie  zakrywać  twarzy

patrzeć w oczy

 

marzy by świat był lepszy

nie miał trudnych dróg

chorób głodu wojen

 

co dzień sobie to powtarzał

lecz nici z tego wychodziły

rano z prawdą się zderzał

 

która nie potrafi kochać

dzielić się żyć bez trosk

być uśmiechnięta

 

jest powtarzalna jak echo

wschód zachód płacz

i rozstanie 

 

 

 

   

 

 

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dróg / powinno być. Nasunęła mi się taka myśl: świat i to co w nim tworzą ludzie, więc gdyby wszyscy pragnęli szczerze kochać, uśmiechać się, dawać choć mało od siebie- uniknęlibyśmy wielu problemów ale pozostaje jeszcze czarna strona charakteru człowieka, więc pragnienie bycia sobą nie jest do końca dobre. Gdyby człowiek był idealny, to i owszem, a w takim rozumieniu, bycie sobą może być dla innych niebezpieczne. Stalin, Hitler i podobni- byli sobą.

Wiersz podoba mi się, bo skłania do refleksji, przemyśleń i o to chodzi.

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  błąd poprawiony  -  dziękuję że jesteś oraz za skomentowanie  - cieszy mnie twoja refleksja i przemyślenie.

                                                                                                                                                                                            Słońca ci życzę którego u mnie brak

Opublikowano

Najbardziej podoba mi się ostatnia zwrotka,

jakoś tak lubię obrazowość :)

Cały wiersz skłania do przemyśleń.

 

Wszyscy chcielibyśmy, aby świat był lepszy,

ale dla każdego to "lepszy" co innego oznacza,

niejednokrotnie "lepszość" naszego świata wiąże się ze zniszczeniem czyjegoś,

nie da się ukryć, że dbamy przecież przede wszystkim o własne interesy.

 

Ale nie należy zapominać także o tym,

że nie za wszystkie nieszczęścia odpowiada człowiek,

bo nie ma na nie wpływu, albo wpływ ten jest ograniczony.

 

Pozdrawiam :))

Opublikowano

Opowiadasz, Waldemarze, o tym jak świat obdziera nas ze złudzeń i wyobrażeń.
Świadomość rozbieżności tego z czym wychodzimy w życie w stosunku do rzeczywistości jest jak owoc z drzewa wiadomości dobrego i złego. To na ile nie daliśmy się zatruć, zniewolić tą wiedzą, determinuje  ile w nas zostało samych siebie.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje - marzenia są po to by marzyć...

                                                                                                                         Udanego popołudnia życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam Serdecznie  i dziękuje że czytałeś - ciekawe to co napisałeś pod wierszem.

                                                                                                                                                                                                           pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Witaj  tak to jest z ową prawdą  - dzięki Bolesławie za słowo.

                                                                                                                                                                                                 pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Między zaułkami duszy znalazłaś dla siebie miejsce i nic siłą Cię nie ruszy  Znając każdy mój zakątek,  wszystkie piętra, zmartwień, myśli  Krzyczysz z całych piersi i czekasz aż echo wybrzmi    Po omacku, zagubiony, trafiłem na twoją rękę  Z lękiem, że Cię stracę trzymam mocno  Jak tylko potrafię  Choćby zgasło słońce i zabrali nam powietrze  Ciemną nocą rozniecimy żar na lepsze  Dni, wieczory i poranki    Wiedząc, że nikomu winny nic nie jestem Zmieniam los swój prostym gestem  Wyławiam echo znajomego hałasu  Tak słodkiego dla mnie i gorzkiego  Jak owoc impasu    Ciepły głos, choć tak bliski jeszcze niedawno  Dziś tak jest daleko  I słyszę ledwo, jak jego dźwięk odbija się  po kamienicach duszy  Smutne , samotne echo  Kto ma je usłyszeć  Kto nastawi uszy  Odkrzyczy z nadzieją, że krzyk ten wykruszy  Mury , łańcuchy i nasze kajdany    Smutne, samotne credo Opuszczone wyznanie wiary  Czy jest ktoś, kto powie, jak bardzo niechciany  Może czuć się stary but bez pary    Czy jego stracie bez miary  Ktoś poradzi ?     Więc wszystkiego tu pełno, tylko Ciebie tu brak  Bez Ciebie nie mam już celu, jak statek bez morza  Opuszczony wrak    I dość mi już tego błądzenia  Od dawna jestem w twoim polu rażenia  Dalej mam oparzenia po Twoim dotyku Bez chwili wytchnienia w doznań Bałtyku  Promyku nadziei    Słodkie są dla mnie moje rany  Lecz nie dam się zranić  Nie zatracę miary  Sama odszyfruj mi swoje zamiary  Bo gubię się w Tobie, jak żeglarz bez mapy  Nudzą mnie puste atrapy A ty wśród nich, jak bunt bez utraty Harmonii Jak ogień, który nie parzy, lecz koi i grzeje  Więc w ciszy sie śmieje, skręcając w kolejną aleję  Swojej świadomości, czekając twojej wiadomości    A ty ,niemy aniele , nieś echo w swoim ciele  Mając nadzieję że dotrze w zaułki duszy   
    • @violetta A mój drugi Tomik Poezji polubisz-:)Właśnie widzę w Zapowiedziach…mój zielony kolor okładki…i cieszę się bardzo-:) @Alicja_Wysocka „ Na krańcach klawiatury” być może jesteśmy ( tego nie wie nikt)a jednak czujemy ..pisząc gupimy i znajdujemy aby znowu zgubić na chwilę ( wierzymy) pióra…i ten Twój wiersz ..moja zapowiedż drugiego Tomiku ach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ..wzruszyłam się.Może to tylko deszcz…
    • myślenie mi dokucza bo zapomniałem o czym zapomniałem   mój cień się śmieje wiatr chyba też bawi ich to   żona głowę meczy wmawia mi że sie starzeje   a ja tak po ludzku po prostu o czymś zapomniałem   ale to odnajdę pokaże im że to wypadkowa   swój cień podepczę wiatr przegonie się uśmiechnę
    • @violettaOch, Violka, a mnie deszczyk ubiera we wzruszenia i rozbiera do gołosłowia - to jest na chwilę pisania Mistrz Magii. Pozdrawiam :)   @Bożena De-Tre Bożenko, jak pięknie to opisałaś - parasol, ławka, i deszcz, który rozrzuca pióra z dłoni... To już sama poezja. Dziękuję Ci za tak obrazowe, ciepłe słowa. Deszcz we Wrocławiu musiał się wzruszyć razem z Tobą :)  Ukłony! @lena2_, dziękuję
    • @Bożena De-Tre kapuśniaczek wiosenny bardzo lubię:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...