Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do cholery


Rekomendowane odpowiedzi

spadł pierwszy śnieg z deszczem

 

zupełnie niepotrzebnie się smucisz

bo chociaż pierwszy

nie pierwszy to raz

 

a jednak coś uparcie nuci

może i wzniośle

coraz dalej mi do gwiazd

 

coraz niżej zniża zad

codziennych zmagań i trosk

coraz większy rośnie garb 

coraz bardziej pusty trzos

 

ach do diaska

jak te rymy składnie układają

się

tylko w życiu do cholery

jakoś wcale wcale

NIE !!!

Edytowane przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kredensie, 

 

często mówię, nawet tutaj, w komentarzach

że jest łatwiej wiersz napisać niźli życie.

Bierzesz kartkę, skrobiesz cos tam i powstaje

taki zbitek słów i myśli w jedynym bycie. 

 

Ale żeby go wyrzucić do lektury

proces musi się wpierw zadziać w naszej głowie:

suma wpływów z otoczenia daje zaczyn,

doświadczenia, obserwacje i gotowe. 

 

Bez nich nie ma z czego upiec tego ciasta.

To porowóz, który ciągnie przemyślenia.

I wagony z trudnościami w życiu toczę,

skarbiec wierszomyśli wartych ocalenia.

 

Skarżysz się na trudności, nie na pisanie, może dlatego tak cenne są dla mnie Twoje wiersze. 
Pozdrawiam

bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...