Leszek Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2017 trochę i straszno i śmieszno zarazem w płocie zmurszałych sztachet przybywa ktoś jest za karę inny powie w darze dostał kolejną zegar trzymał w ryzach splątane nitki w unikalny plecie nostalgicznym wzorem pełna smaku jesień retrospekcjami kadr w camera obscura wsącza minione w bieg zwichrzonych myśli miejsca osoby zaczynają się wynurzać z pamięci przy nich pytajniki wykrzyknik zależnie od wyrazistości spojrzenia od zdarzeń w których czas zwiosenniał gdzie prowadzą ścieżki nie wie nawet ślepy pod górę czy z górki przez kwieciste łąki chociaż posrebrzony pragnę liczbom przeczyć nie dać się szaremu w barw szlachetność zwątpić w błogostanie sączę łyk po łyku trunku pod chmurami w górach w plątaninie duktów 6
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 24 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2017 Witaj Leszku - mi się podoba - dobrze mi się czyta rozumiem o czym mowa Zwłaszcza te dukty przemawiają za plusem dla wiersza. pozd.
Leszek Opublikowano 24 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. I to w tym najsympatyczniejsze Waldku, że się podoba. Dziękuję za podobamisia. :)
Oxyvia Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2017 Ładny wiersz, wywołuje we mnie silny nastrój, a to najważniejsze. Bardzo mi się podobają szczególnie te frazy: Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie wszystkie frazy i słowa rozumiem, brakuje mi tu interpunkcji dla jasności skomplikowanego wiersza. Szkoda, że jej nei stosujesz. Nie mniej wiersz robi na mnie wrażenie i całość chyba rozumiem: wspomnienia, żal przemijania, "niedawanie się" postarzającemu nas czasowi. A góry mi też dodają młodości. :))) Ale nie tylko góry.
azk Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeszcze i Kot Szarobury 1
azk Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie do końca Leszku nadążam. Podoba mi się narracja. I dla mnie jest tutaj o przemijaniu ale i o upiciu się pięknem świata, I go gór, tak jak Oxy mam sentyment. A one wypiętrzają się w puencie. Pozdrawiam
Leszek Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Joasiu główne przesłanie wiersza doskonale interpretujesz, więc nie jest chyba aż tak skomplikowany. :) PS. Ciekawiło by mnie, które fragmenty sprawiają interpretacyjną trudność. To tak dla wiedzy, abym nie zakręcał za bardzo. :) Edytowane 26 Listopada 2017 przez Leszek (wyświetl historię edycji)
Leszek Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kocie wyłapujesz sentencje wiersza i o to każdemu autorowi chodzi, a dopowiem tylko, że wiersz autor zafundował sobie na urodziny. :)
Oxyvia Opublikowano 27 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Proszę bardzo: Te trzy wersy najmniej rozumiem, to znaczy wcale. :(
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się