Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hołd


Rekomendowane odpowiedzi

piękno jest pożądane

czasem boleśnie

spełnione marzenie nie wszystkim jest dane

ale gdy się przytrafi wtedy można je  nazwać

szczęściem

 

piękno miłości przyjaźni

tworzenia

piękno ciała i duszy

 

czy je znalazłam na swojej drodze

czy mi się przytrafiło

 

nie wiem

 

ale na pewno bardzo kochał mnie

najpiękniej jak potrafił

mój pies

 

 

 

( Odszedł 1 sierpnia 2017)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorko, wydaje mi się, że tytuł nie jest tu na miejscu. Rozumiem emocje jakie peelka chce przekazać, ale za PWN

Hold

1. «wyraz czci lub zachwytu dla kogoś lub czegoś»
2. «uroczysty akt uległości składany zwycięskiemu lub potężniejszemu władcy przez słabszego»
3. «w średniowiecznych stosunkach lennych: ceremonia publicznego składania przysięgi wierności przez wasala seniorowi»
W związku z powyższym  nie uważam żeby tytuł był odpowiedni do tematyki wiersza
Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przepraszam , nie upieram sié ale pod zacytowany punkt 1 to nie podpada? w tym przypadku Hołd dla miłości jakiej doznałam od mojego psa i tym samym hołd dla niego

pozdrawiam Kredens

Edytowane przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przyznaję rację Annie M. Ten wiersz nie jest hołdem, nie ma w sobie cech pochwalnych i czołobitnych. Hołd to wyraz uwielbienia - tutaj tego nie ma. Jest żal za psem, który nie żyje.

Dlatego jest to tren - spełnia warunki tego gatunku.

 

Podoba mi się wiersz, wzruszył mnie. Wiem, co Autorka czuje. Przeżyłam to kilka razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na drugi pocałunek rodzący nowe zaufanie, on jest zawsze. Pozdrawiam Adam
    • @Domysły Monika W założeniu: będąc na zewnątrz w pozornie "brzydką" pogodę niekiedy jest nam lepiej, niż będąc w domu - w którym jak wiemy, nie zawsze jest tak dobrze. "Zalewa się pod sufit" - czyli łzy smutku, które są gorsze niż byle deszcz. Sam pomysł pojawił się w głowie, po (chyba już setnym) odsłuchaniu piosenki "Come out and play" autorstwa Billie Eilish. Jest tam fragment: "Leave home, feel the wind blow 'cause it's colder here inside in silence", co w tłumaczeniu znaczy: "Wyjdź z domu, poczuj powiew wiatru bo tu w środku (w domu) jest zimniej w ciszy". Pozdrawiam serdecznie. @Sylwester_Lasota Czasem by się przydała taka sucha woda by chłodzić krytyczne systemy ludzi :D Pozdrawiam.
    • O cholera, ja i A i nasz złoty środek. Tymczasem złoty środek przestał być złotym, bo raczył się przesunąć. Już nawet nie wiem co za metal i który kolor. Co chwila gubię wątek, w którą to poszło stronę. Z czasem przeprowadziliśmy ku sobie dowód, notabene niezbity, że ja nie ideał, a ona nie ideałka wśród okoliczności najmocniej nieidealnych. Tak jakoś nam z relacji nie wyszło. I tylko żyć dalej trzeba z powyższą świadomością, naprawdę coraz większą, narosłą zresztą od niejednego z nieporozumień. I – cóż poradzić – wypadałoby jednak czynić tak razem i w porozumieniu ponad coraz jaskrawszymi podziałami, również wewnętrznymi, również, a może przede wszystkim między nami dwojgiem (o ile nie wchodzi w grę jakiś trójkąt co nie jest wykluczone). Życie nam przygasło i przerodziło się jednak w "z uporem trwam". Cóż, życie to nie telewizja, już film prędzej, albo teatr. Co po nas pozostanie? W najlepszym z najlepszych przypadków tylko ta relacja, która zresztą traktuje zupełnie nie o wszystkim i jest raczej metaforą aniżeli dziennikarszczyzną.   Warszawa – Stegny, 08.12.2024r.   Inspiracja - Poeta?? BITTERSUITE (poezja.org). 
    • @violetta Jest, jest :))
    • @Sylwester_Lasota Czwarty wymiar :) Dziękuję, pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...