Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

LECH WAŁĘSA


Rekomendowane odpowiedzi

Ja urodzony dwudziestego dziewiątego września

patrzę na swoje odbicie

i widzę twarz

innego urodzonego dwudziestego dziewiątego września.

 

Pytam siebie

- czy Judasz mógłby stać się Piotrem?

 

Patrzę na swoje odbicie

i widzę czterdzieści milionów twarzy,

twarzy ludzi wolnych,

którzy niosą swój los.

 

Panie,

a jednak im pobłogosławiłeś,

choć był tam Judasz

i on ręką skalaną

dał im znak.

 

Pobłogosławiłeś

i wskazałeś drogę ku wolności,

a sam

powróciłeś na krzyż.

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak:

Autor urodził się w tym samym dniu  Lech Wałęsa. Utwór jest zadumą nad zawiłymi drogami którymi odzyskaliśmy wolność.

Sądzi, że Przywódca był zdrajcą, a mimo to Bóg pobłogosławił ruchowi  któremu przewodził.

 

Na temat politycznych sporów wokół tego nie czas i miejsce bym się tu wypowiadał.

Co do formy : powtórzenie daty nie podoba mi się,  myślę ze lepiej pasowałoby coś w rodzaju "też w tym dniu urodzonego"

Utwór wg mnie prosi się o dopracowanie. Może mam 40 milinów warto zastąpić widzę ...

A już na pewno zawróciłeś warto zastąpić wróciłeś lub powróciłeś, zawracanie jest akcją zmiany kierunku lub zmuszenia kogoś do zmiany kierunku i 180 stopni. Wrócenie mówi o zajęciu miejsca gdzie się było.

 

Pozdrawiam

 

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokusiłam się o inny zapis Twojego wiersza...

 

Ja urodzony dwudziestego dziewiątego września

patrzę na swoje odbicie

i widzę twarz

innego urodzonego dwudziestego dziewiątego września.

 

Pytam siebie

- czy Judasz mógłby być Piotrem?

 

Patrzę na swoje odbicie

i widzę czterdzieści milionów twarzy,

twarzy ludzi wolnych

którzy niosą swój los.

 

Panie

a jednak im pobłogosławiłeś

choć był tam Judasz

i on ręką skalaną

dał im znak.

 

Pobłogosławiłeś

i wskazałeś drogę ku wolności

a sam

powróciłeś na krzyż.

 

...ponieważ zaczynie każdego wersu wielką literą nawet jeśli nie postawisz na końcu kropki  może być czytane jak nowe zdanie.

Możesz też zapisać go rezygnując z interpunkcji, dużych i małych liter i wtedy Twój tekst wyglądałby tak:

 

ja urodzony dwudziestego dziewiątego września

patrzę na swoje odbicie

i widzę twarz

innego urodzonego dwudziestego dziewiątego września.

 

pytam siebie

- czy Judasz mógłby być Piotrem?

 

patrzę na swoje odbicie

i widzę czterdzieści milionów twarzy

twarzy ludzi wolnych

którzy niosą swój los.

 

Panie

a jednak im pobłogosławiłeś

choć był tam Judasz

i on ręką skalaną

dał im znak.

 

pobłogosławiłeś

i wskazałeś drogę ku wolności

a sam

powróciłeś na krzyż.

 

Twoja wypowiedź będzie płynniejsza, gładsza, ładniejsza,  jeśli nie będziesz jej  szatkował wielkimi literami.

To może jest przyjęte w literaturze angielskiej ale w naszej jeszcze nie :)

 

Powodzenia życzę :)

 

Bożena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie już od dawna na Lecha

przyglądać się nie uśmiecha.

choć jak wytrzymuje, wciąż dziwi,

ten wzrok z klapy przenikliwy.

 

Jeśli chodziłoby o bycie przy wódce, to zgoda, tak, a nawet całkiem tak.

to samo z kościołem i wolnością  :-) to dwie wykluczające się wartości, znaczy pojęcia, przepraszam - siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...