Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Historyjka

 

Siedziała żaba w szuwarach,

myślała o ważkich sprawach:

o tym,  jak przeżyć, gdy bocian nadleci,

i o tym, że trzeba zadbać o dzieci.

 

Nadleciało ptaszysko białe

wylądowało na skruszonej skale.

 

Zapytało:

  - Co ci doskwiera żabo?

 

Płaz odpowiedział dzielnie

 - Czy masz może patelnię?

 

 - Mam, koleżanko droga,

zrobię z ciebie pieroga.

 

Żaba oczy wybałuszyła i w knajpie skończyła.

 

J. A.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie białe ptaszysko jest właścicielem i aby mieć dobry towar sam sie na niego zasadza. 

 

Umowy o dzieło też wręcza, np kucharzom. Bywaja i umowy zlecenie. Ale o ty już bocianem trzeba, on wie najlepiej, biznesmen. Pozdrawiam Kocie, dzięki za czytanie. I komentarz. :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...