Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jakie to ciekawe

nie chce umierać ścierwo

wije się jak piskorz

interesujący obrazek

bezwartościowego bytu

myślącego białka

co chce wykpić się śmierci

nogami i rękoma zapiera

a pętla się zaciska

coraz bardziej

 

myślał naiwniak

że uratują go obrazki

sprzedawane

na ulicy czy allegro

a przecież wybraliśmy

dużo wcześniej kto ma

być doceniony

a kto odrzucony

Opublikowano

Możliwe, wyobraźnia jest niezbędną sztuce. Ale też znajomość realiów, talent to nie wszystko, wszystko inne czyli owe 80% to kwestia dziedziczenia, po rodzicach i układzie towarzyskim, na pewno nie po wartości dzieła tego czy innego, bo to ściema tzw. sztuka i jej wartość. 

Opublikowano

Tak się zwykło mówić, zwłaszcza w filmach, obrazki maluję i tworzę linoryty od ponad trzydziestu lat, więc warsztat jest, piszę też długo, no cóż mnie Milosz nie namaścił na poetę, nie mam też preferencji homo co jest trendy u obszczymurków udających elitę też ową intelektualną.  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Arkadiuszu, od czasu do czasu spoglądam na podarowany mi przez Ciebie linoryt z ogromną czułością.

A kto kogo "namaszcza" na tego poetę? Niech sobie tam namaszcza, ważne iż skromna b_d_c kieruje się indywidualnym gustem :)

 

Bardzo serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @piąteprzezdziesiąte  ten też jest wewnątrzportalowy, tylko na innym portalu, zapraszamy :)    osobiście nie cierpię żadnych konkursów, wyzwalają w ludziach jakieś dziwne instynkty, po takim konkursie erekcjato połowa ludzi jest na siebie poobrażana, zawiedziona i właściwie to są zawsze jakieś problemy, po podsumowaniu i krzywe akcje, no ale biorę udział aby nie musiał brać udziału ktoś;)  ostatnio w stopniu naprawdę minimalistycznym, po pierwsze dlatego, że chyba mój czas na pisanie, w ogóle, już minął, nie sprawia mi frajdy pisanie, odzwyczaiłam się,  a może nie mam już potrzeby przelewania się, "na papier", a po drugie, naprawdę chcę dać szansę innym, mniej doświadczonym w tej formie, no ale nowicjuszy, ROZPACZLIWIE BRAKUJE :) także się trzymaj i miłego wieczoru :)
    • @Konrad KoperBardzo dziękuję!  @Annna2Bardzo dziękuję! Dziś czytałam fraszki Kochanowskiego w bibliotece - dzień fraszek! :)))) 
    • @Alicja_Wysocka Alicjo, dziękuję, że przeczytałaś mój wiersz. Bardzo mi miło Cię poznać. Przejrzałem na portalu poetyckim kilka Twoich tekstów i szczególnie poruszyło mnie opowiadanie amerykańskie. Gdy skończyłem czytać, pomyślałem: hmm, ta dziewczyna ma świetny słuch, nieźle pisze. Byłem pewien, że to fikcja. A potem zajrzałem do komentarzy… i z coraz większą zgrozą odkrywałem, że to nie jest wyobraźnia. To była dobra opowieść, wciągająca, wiarygodna — sam spędziłem w Ameryce kilka lat i wszystko, o czym pisałaś, brzmiało bardzo prawdziwie. Ale że pod tekstem siedzi żywy autor, tak otwarcie rozmawiający? Tego się nie spodziewałem. Dla mnie większy dramat krył się w Waszym dialogu! Naprawdę. I od razu pomyślałem o granicach intymności, o szczerości. Zastanowiłem się też, czym właściwie jest poezja i po co ją piszemy. Przecież w niej pokazujemy siebie jak na dłoni. Czy to dobrze, czy źle? Miałem wrażenie, że prawdziwy wiersz ukrył się w tej Waszej rozmowie — szczerej, żywej.  Ciekaw jestem, co o tym myślisz… a może: co o tym myślicie? Tomasz Goraj (serio, to moje imię, nie żaden Robert, muszę to zmienić).
    • @Somalija oby, mam nadzieję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...