Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Apollo i M...


Rekomendowane odpowiedzi

Tumany kurzu po bitwie upadły.
Jawi się on - zwycięzca.

Obmył ręce
z krwi 
czystej,
jak woda w górskim strumieniu.

Uciszył płacz,
krzyk.
Tak głośny,
że zmarłych pobudził.

Nie przyjmuje gratulacji,
chce uciec,
oddalić się jak najszybciej.

 

Podniósł swą fletnię
obryzganą.

Krwią,
czystą

jak woda w górskim strumieniu.

 

I odszedł,
nie patrząc już nigdy za siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj  -  jak widzę jesteś tu  nowa  -  nowy - jeżeli lubisz to robić to pisz - zobaczymy

co z ciebie za ptaszek - życzę miłego pobytu.

A wiersz jak wiersz musi nabrać mocy   przyzwyczaić się do komentarzy.

Mi osobiście nie  zaimponował.

                                                                                      

                                                                                                                                             pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...