Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mogło_by się pojawiło 
stanęło na scenie chwilę, 
może nawet parę minut, 
zaczęło jednak zbierać kurz. 
  
Najpierw niewidoczny z dala,  
tralala, tralala, 
a czas mijał dookoła, 
jak trąbek powietrznych szkoła. 
  
Mogło_by postanowiło 
i w szkółkę się pobawiło. 
Uczniowie myśleli tylko  
 - A cóż to za niezłe ziółko? 
  
Pięknie nam istotka grała 
i nigdy nie przestawała.  
Chwileczką chwila się stała,  
ktoś cichcem powiedział - wara. 
  
Mogło_by się uśmiechało, 
od zawsze o tym wiedziało 
- Zabierz od nas swe ŚMIETNISKO
- Zanieczyszczasz środowisko. 
  
Mogło_by, ot zamrugało 
i tak długo wytrzymało, 
w owym stanie trwało, trwało 
a ogół rozrywał ciało. 
  
Historyjki prawie koniec, 
ale czy na pewno? - Powiedz 
          Mogło_by... 
  
 Justyna Adamczewska.  

 

Wiersz zamieszczam 2. raz. Jest o specyficznym smutku i prawdzie

 

Justyna Adamczewska (powiedzmy nowość) 2017 r.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Mogło_by ale i nie jest

nie zapisze nam się w rejestr

tych radości czy też smutków 

gdzieś odchodzi powolutku

 

Bo minęła już ta chwila

gdzie mogło_by się spełniło 

znowu w kłębek się skulilo 

czeka znów i znów ją mija

Radość chwila 

 

Tak odczytałem twój wiersz   

 

Justyno pozdrawim

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dla nas ta noc pod gwiazdami! a ja....kocham cię życie łez mych winne nie zamienię cie na inne! Wanad. Bizmut. Astat. czy robot może się zadurzyć w wybrance swego serca? oto jest pytanie bzy na wiosnę pachną odurzająco jak słodkie dziewosłęby Jana z Czarnolasu... kurdesz kurdesz nad kurdeszami na bok kieliszki pijmy pucharami !
    • @Christine Cóż mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję że dosięgła go sprawiedliwość za taki czyn. Moje teksty mimo szczegółów, użytego języka i stylizacji to oczywiście fikcja literacka ale prawie zawsze oparta o realne wydarzenia tak z epoki Belle Epoque, dwudziestolecia międzywojennego jak i mojego życia. Kończąc pisać "Akt zza szyby" przypomniałem sobie historię z mojego byłego miejsca pracy, gdy ledwie w restauracji obok mężczyzna zastrzelił swoją partnerkę i siebie przy klientach i obsłudze. To było ze dwadzieścia lat temu ale wiele osób o tym wspominało to była bardzo głośna sprawa. @Lenore Grey To prawda. "Ligeja", "Annabel Lee" czy "Morella". Są takimi utworami Poego. Drugim mistrzem z tej tematyki lecz ukazanej dużo dosadniej, brutalniej i ostrzej jest Baudelaire. U niego dopiero śmierć kobiety, rozkład jej ciała czy zgnilizna są doskonałym podkręceniem jej walorów i wzmagają pociąg mężczyzny. Polecam Ci jego tomik "Kwiaty zła" bo wiem że nie masz szans usłyszeć o nim w szkole.  Ja byłem tym szczęśliwym pokoleniem które jeszcze przerabiało chociaż "Padlinę", "Zwłoki" czy "Spleen", który bardzo kojarzy mi się z utworem jednego z moich ukochanych zespołów Nocturnal Depression.
    • Macron nadzieję, że zrobi jej piękny pogrzeb.      Czy mi też ktoś zrobi piękny pogrzeb?:)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Utrzymać się na zakręcie też jest sztuką. I to wielką. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...