Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pamiętnik


Rekomendowane odpowiedzi

W moim małym pokoju unosi się zapach kawy... mocnej, czarnej kawy... kawy, która przybliża jasność obecnej ciemności.
Czy to możliwe bym dostrzegała rzeczy, które z natury są ukryte przed ludzkim wzrokiem?? Nie chcę widzieć tych rzeczy... Mówi się o kobiecym instynkcie,ale czy możliwe by owy instykt był aż tak silny?? Czy mam prawo odkrywać w swym sercu tajemnice obcych mi ludzi?? Czy wolno mi zadowalać umysł świadomością jestestwa?? Dziwnie się czuję. Nie jestem pijana...prawie nie piję. Czasami kiliszek wina, moze dwa. Innym razem piwo. Raz w życiu piłam wódkę... nie smakowała mi, wiecej nie piję.
Zdarza mi się,że słyszę głosy... nie, ja nie zwariwałam, ja słyszę myśli osób które ze mną przebywają... takie porozumiewanie się bez słów... bywa,że do tego stopnia, iż odpowiadam na niezadane pytania. Śmieszne, bo udzielam właściwych odpowiedzi na pytania, które dopiero co zrodziły się w cudzej głowie.
Serce... czym jest ludzkie serce?? Nie wiem... A czym jest dusza?? Co jest z moją duszą?? Czy jestem wariatką?? Nie... chyba nie jestem, przecież nie popadam w żadne skrajności... A jak wytłumaczyć,że wiem o rzeczach o których nie powinnam?? Tyle pytań w jednej chwili. Wszystkie prą całą swoją siłą na mój zlękniony mózg i zmuszają go do wytęrzonej pracy, kiedy On jest już zmeczony całym dniem...
Aromat kawy świdruje w nozdrzach.
Gitara. Grałam na niej cały wieczór, aż do tej pory. Było przyjemnie. Choć niezgrabnymi palcami potrącałam ułomnie struny, by wydały fałszywy odgłos. Mordowałam je tak do chwili,aż mi same zagrały... moją melodię. Melodię przy której nie sposób się nie unieść całym sobą i duchem i ciałem...
Zjadłabym cytrynę. Po prostu. Obrałabym ją ze skórki i ugryzła, aż sok płynałby mi po brodzie,aż cała lepiłabym się od niej. Kwaśną. Szczypiącą. Tak... ale poprzestanę na kawie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Sandro. Wiem, że pisze pani bloga i chyba tam jest miejsce na tego typu teksty, proza wymaga więcej od autora. Narracji, dramaturgi, stylu, pomysłu, tematu itd. Mimo wszystko w Pani przemyśleniach jest coś co na moment zmusza do refleksji a to chyba dobrze. Pozdrawiam noworocznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...