Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pytanie stoi, niemal odwieczne

co to jest DOBRO i co to ZŁO

czy to podobne, czy może sprzeczne

któż zna odpowiedź, no proszę, kto

 

 

Więc filozofów zastępy liczne

wciąż definicji płodzą tysiące,

ekosystemy homeostatyczne

co raz wzbudzają spory gorące,

relatywizmu wątek zaś nowy

przez przyczynowo - szlak – skutkowy

na górnolotne wiedzie nas trakty,

że ZŁO i DOBRO to są abstrakty.

 

Ale ja własną  mam definicje,

taką spod serca, przez intuicję,

co to normalnie  z życia się bierze,

więc będzie słuszna- mocno w to wierzę

 

 

Dóbr są miliony, miliardy całe,

dobra są duże ,średnie i małe,

jedno jest wielkie – dobro społeczne,

dobro olbrzymie, niemal odwieczne,

dobro tak dobre, że już lepszego

nikt nie wymyślił  od społecznego.

Jak ono cenne! Nieocenione!

Onoż olbrzymie, nieogarnione,

że  nikt już  nie wie, o co w nim biega,

a skoro nie wie,  to nie przestrzega.

 

Lecz ja mam inne dobra na względzie,

dobra, co można napotkać wszędzie,

w domu i w lesie, w polu, nad rzeczką,

dobro, co z piwa wiąże się beczką

i dobre słońce, gdy rankiem świeci,

dobrem teściowa i dobrem dzieci,

dobro jest wtedy, gdy deszczyk pada,

dobra jest pszczółka, co na kwiat siada,

dobrem dziewczyny w mini sukienkach

i dobrem dziurki we drzwiach  w łazienkach.

 

Dobrem jest żona, gdy portki pierze

i ksiądz jest dobry – (kto chce niech wierzy),

dobrem - małżonek, gdy do dom wraca

trzeźwy i w progu się nie przewraca.

Dobrem są pieski i kotki śliczne,

a dla samotnych – domy publiczne

( ech, to „publiczne” – trochę za wiele

więc wprost powiedzmy : dobrem – burdele).

 

jest dobro moje i dobro twoje,

dobrem jest dobre bycie we dwoje

( choć tego dobra kształt bywa nowy -

dobrem czasami zwą seks grupowy),

Jest dobro nasze i dobro jest ich,

któż w końcu zliczy, ile dóbr tych?

któż wskaże  czyje dobro ważniejsze?

Czy moje większe, czy wasze mniejsze?

 

Ponieważ nie wiem, które jest lepsze,

pilnuję swego, a inne pieprzę.

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Złota era zła zwycięża
Źli są nawet dobrzy księża
w ludzi żyłach mazut płynie
Zły podoba się dziewczynie
wszystko tanio i na sprzedaż
Złudzeń nikt już chyba nie ma
Złość wciąż na ulicach kipi
trąbią krzyczą nikt nie słyszy
Szatan wygrał prosty fakt
krótkim zdaniem "brawo ja"

 

Oświecenie do mnie przyszło 

gdy do zła siedziby wszedłem

Zawołałem z wielkiej trwogi "broń Jezusie"

widząć te diabelskie dusze 

gdzie zapytasz? W naszym ZUSie

 

Super wiersz :) jak zawsze :)

Przypomniał mi sie monolog Ala Pacino z filmu "Adwokat diabła" próżność...

 

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Dniu Święta Niepodległości 11 Listopada warto przypomnieć wiersz Aleksandra Fredry: "Ojczyzna nasza."        Ojczyzna nasza Autor: ALEKSANDER FREDRO Na długich górach czarne świerki rosną, Z wiatrem północy szumią pieśń żałosną, A dołem, dołem, jak wzrok sięgnąć może, Złocistych kłosów kołysze się morze; Na morzu wyspy kwiecistej murawy I rozproszone, jak wędrowne nawy, Gdzieniegdzie domki bieleją z poddasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Ciemne błękity mleczna droga dzieli, Ziemia spoczęła w zroszonej pościeli, Czasami tylko koń zarży na stepie Lub na jeziorze ptak skrzydłem zatrzepie, Czasami tylko spływa z gór jak struga Trąby juhasa nuta smętna, długa: Obudzą czujność i napaść odstrasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Zima pokryła pola, lasy, skały, Nad strumieniami zawisły kryształy; Po srebrnych wstęgach przez białe doliny Suną się sanie, jak szare godziny; Liszka na słońcu czerni się z daleka, Gromada ptasząt pod strzechę ucieka, A dym w słup bije, w obłok się rozprasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Dworek przy drodze, na słupach wystawa, Wrota otworem, na dziedzińcu trawa, Studnia z żurawiem, gołębnik przy stronie, Za gumnem w kwiecie bielą się jabłonie; Krzyczy na słotę paw w stercie schowany, A na lamusie klekocą bociany, Gospodarz wita, do domu zaprasza - To Polska!.. Polska!... To Ojczyzna nasza! Gdzie jeszcze mężne nie wygasło plemię, Co za swych ojców wiarę, mowę. ziemię Ciągle nadstawia piersi, serca, głowy Na miecze wrogów, najeźdźców okowy, Co pói:y działać, walczyć nie przestanie, Poty żyć będzie, póki tylko stanie Jednego męża, jednego pałasza - To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza. 
    • @Robert Witold Gorzkowski  w duchu Inwokacji Mickiewicza. tu jest miłość ( napisana językiem romantyków), realistyczna- jak pamięć.   Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
    • @Maciek.J  dziękuję Maciek. Ale tak sobie myślę, że to nie ma sensu.  Każdy popełnia błędy, Kościół też je popełniał: "Święty Kościół grzesznych ludzi" I tyle razy było przepraszam. Ale to nie ma sensu. Nienawiść jest chorobą i nic się nie da z tym zrobić. I nie wiadomo ile razy by o tym pisać- to agnostycy i tak będą swoje- bo oni samo złoto, a nie są i o tym wiedzą- i to dlatego takie ataki, próby obrażania i ośmieszania. Dziękuję bardzo  
    • @Maciek.J Chwała tym co ją nam przywrócili.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @bazyl_prost Jest napisane, że to był proch, może glina - też na G, a może plastelina. :-)))))))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...