Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj Andy,

tak się składa, że zawsze znajduję sobie powody do zazdrości, ale takiej zdrowej. Tym razem sobie pomyślałem, jak bardzo byłoby mi żal umierać, pozostawiając takich przyjaciół, jakim się okazał Peel, tak pięknie honorując wierszem swego przyjaciela. To się nazywa Przyjaźń /przez duże/, której można pozazdrościć.

Pozdrawiam.

s

Opublikowano (edytowane)

 Witaj Andrzeju -  to musiał być no i jest  to prawdziwy przyjaciel - wszystko 

inni powiedzieli  - więc nie będę się powtarzał -  polubiłem  i to jak...

                                                                                                                                              pozd.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Tak, to był, a właściwie to byli (razem z żoną) nasi serdeczni przyjaciele od cotygodniowych spotkań, wspólnych wieloletnich wypadów na narty w Dolomity i wzajemnej pomocy w razie konieczności.

Jego odejście odczuliśmy bardzo boleśnie, a ten skromny wierszyk , to tylko symboliczny znak pamięci.

Dziękuje wszystkim za miłe słowa

 

Pozdrawiam serdecznie:)

 

AD

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Chyba wszystko, co można było powiedzieć pod tym wierszem,

zostało już powiedziane,

więc ja napiszę tylko od siebie,

że przy pierwszej zwrotce się szczerze uśmiałam,

a na koniec - równie szczerze - wzruszyłam.

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...