Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ one też są niekompletne.

 

"Los swój dzielę z wężami"

 

twoje oczy
nie zawierające współczucia 
widziały jak pękam 
choć tak skrupulatnie
udaję całego 
krzątając się bezradnie

 

 

cierpliwość i nadzieja
i wargi mocno zaciśnięte
to ciernie
fałszywej mej korony
będącej pokutą 
za podłość bogów

 

 

wierzyłem 
że panuję nad wszystkim
marzyłem
o gwieździstym niebie
ale wszystko to fałsz
prześmiewczo reżyserowany

 

 

odcinam starą skórę
parszywie już stwardniałą
która niegdyś 
czule ogrzewała
a teraz
dusi po cichu

 

 

przegrałem tysiąc razy
wygrałem tylko życie
ale anioły mówią 
kręcąc głowami
że nie sztuka 
tak zwyciężyć 

 

 

a dla mnie sztuka
to sens
i pył niebios czystych 
obdarowujących czasem
co dostrzegam
coraz rzadziej

 

 

wycieram oczy
śmiejąc się z koła
które zatacza się
jak ja żałośnie

 

 

to wszystko 
przekleństwo 

 

syczę cicho

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I tutaj masz właśnie przykład pasożyta,  postów mniej niż utworów, a wszystkie tylko u siebie. Ten gość jest tak świetny, że nie będzie się zniżał do jakichś dyskusji, bo zresztą, dla niego, na tym portalu jest tylko jeden autor godny czytania. Rzuć okiem na jego wcześniejsze publikacje z introdukcją : szanowna publiczności oto właśnie macie zaszczyt...

A ten utwór to bełkot, ciekawy jestem co trzeba wziąć, żeby coś takiego napisać?

Nie cierpię pasożytów, żerujących na innych organizmach. Bez względu na to czy są to pasożyty jelitowe czy społeczne.

Edytowane przez kot szarobury (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja również pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie. Za taki wysiłek jestem skłonny nawet odpowiedzieć w komentarzu, choć przychodzi mi to z wielkim trudem!

Opublikowano

Miło mi, że interpretacje są różne, niech tak zostanie :) 

Jest pewna wizja, którą miałem w głowie pisząc, ale ona niekoniecznie musi się każdemu ukazywać, więc jest okej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Amber Nie aż tak 100 dolców i masz 3 miesiące mega podkładów. Przegadujesz wszystkie piosenki jeszcze raz i już zaczynasz być wręcz adeptem muzycznym :) A to i tak zupełnie nie koniec możliwości, tylko wersja dla ogółu, bo co tam się z AI dzieje naprawdę to aż lepiej nie wiedzieć :)
    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...