Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie sposób za tym wierszem nie powrócić do kolędy Czerwonych Gitar

 

Chociaż Twoje przesłanie, Waldemarze, jest nieco inne od tego, które wyśpiewał Seweryn Krajewski z zespołem.
W takim dużym mieście jak Warszawa widać to najdobitniej. Ale muszę przyznać, że jak wędrujemy z Oxyvią po lasach i górach to dzień dobry odzywa się coraz częściej. Pozdrawiam :)

Edytowane przez kot szarobury (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam serdecznie - dzięki za czytanie oraz  przypomnienie tekstu Seweryna Krajewskiego.

Małe podobieństwo jest - ale tylko małe...

                                                                                                                                      pozd.

Opublikowano

Zgadzam się z przesłaniem Twojego wiersza, Waldemarze: w przyrodzie każda żywa istota wykonuje gesty powitalne na widok pobratymca (niekoniecznie znajomego, a nawet niekoniecznie tego samego gatunku), tylko ludzie zapominają ostatnio, że kłanianie się jest rzeczą naturalną i wyzbywają się naturalnych, miłych odruchów.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuje bardzo - jest jak piszesz -  zapominam tego co tak miłe...

                                                                                                                               Radości życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...