Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Chciałabym czasem optymistyczne

wiersze napisać, opublikować.

Bo także nieraz bywam szczęśliwa.

I nawet słońca widzę po nocach.

 

Więc w błysku weny

leję na papier

przepiękne myśli - synonim cudu,

lecz krzywe wersy

dają po oczach,

więc stwierdzam gorzko : Gdzie?

Z czym do ludu?

Edytowane przez Deonix_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Kurczę, no może masz rację z tym lecz, w kontekście rytmu,

ale jeszcze przemyślę, bo mi to lecz trzyma spójność tekstu.

I tak się zastanawiam, czy przez te potknięcia tekst nie zyskuje na wiarygodności :)

Dziękuję za ciekawy komentarz  :)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no właśnie to "lecz" łamie rytm - policz zgłoski - w drugiej części da się wyodrębnić 8 pięciozgłoskowych wersów.

Super autoironia, a ja zmieniłbym jeszcze "także" w trzeciej linijce na "przecież". prawie to samo, ale jednak inaczej.
Oczywiście, jeśli uznasz, że nadal to Twój głos. Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziękuję Oxyvio,

jeżeli "lecz" nie kruszy rytmu, to znaczy że ten wers skutecznie poprawiłam.

A z tym "przecież" cały czas się zastanawiam,

bo to moje "także" jest z założenia odniesieniem porównawczym

pomiędzy mną a weselszymi ludźmi.

 

Nie zaznaczyłam tego wcześniej (może to błąd),

ale ten powyższy wiersz powstał trochę z inspiracji wierszem Waldemara Talara "Pilny wiersz-telegram".

 

Jednakże nie wiem, czy to mnie usprawiedliwia w jakikolwiek sposób,

więc obiecuję się nad tym "przecież" poważnie zastanowić, tym bardziej, 

że jesteś już trzecią osobą, która się do tego odnosi :)

 

Serdeczności :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wiesz - ja lu­biłem zachmurzo­ne niebo Cel­tyckie chóry przy dębo­wych stołach Gdy gar­son mil­cząc Guin­nessa na­lewał I krzepnął spokój bo świat mnie nie wołał   W ra­mionach gro­zy czy też w brzas­ku chwały To­piłem obłęd który wciąż doj­rze­wał Świat wy­dawał się być niedos­ko­nały Dla am­bicji i wewnętrznych prze­mian   Ce­niłem piękno po­nad wszelką miarę Budząc nadzieję roz­siewałem smut­ki Kar­miłem ciało i tra­ciłem wiarę Gry­wając w ba­rach za bu­telkę wódki   Słowa spłonęły wiatr roz­wiał po­pioły Spoj­rzałem w stud­nię swo­jej ciem­nej duszy Wie­czność od­kryłem w ok­ruszkach po­kory Kroplą od­wa­gi zło pragnąc wyk­rztu­sić   Dzi­siaj ro­zumiem dokąd ten świat zmie­rza Wszys­cy to wiemy lecz nikt nic nie zmieni Chcę być świadec­twem Two­jego przy­mie­rza Pa­nie coś stworzył tę prze­piękną Ziemię
    • @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam
    • @tie-break @Annna2 Przychylam się do komentarza Annny2.Rzeczywiscie nie ma tu rymów dokładnych.Vilanella to gatunek literacki, który powstał w wieku XIII i początkowo były to utwory sielankowe.Takie piosenki biesiadne.Twoja propozycja vilanelli jest raczej wierszem współczesnym, napisanym że strofami, które przypominają tylko vilanelle. Bo jako gatunek dziś już historyczny i wiekowy wymaga także zachowania rymów dokładnych bo takie rymy pisano i wówczas.Jak dla mnie jest to wiersz biały bo trudno tu doszukać się choćby jednego dobrego dokładnego rymu...
    • @Marek.zak1 tak niestety bezbronne, ale inaczej się nie da i część z nich trzeba poświęcić, na te przyziemne przedmioty...
    • @Berenika97 Jestem wołaczem z wykrzyknikiem w dłoni!                           Gdy ryknę, muchy spadają z żyrandola,                           a zaraz potem tynk z sufitu...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...