Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

trzeba się spieszyć żyć

zegar nie będzie czekał

nie to jest jego rolą - on

okrada nas

 

okrada z pięknych chwil

które umykają szybciej

niż znikają poranne na

polach i łąkach mgły

 

trzeba się spieszyć żyć

życie nie będzie czekać

szybciej  niż się wydaje

zatrzaśnie swoje drzwi

 

za którymi tłoczno ciasno

bo nie tylko my będziemy

jedynymi których czas

okradł z cennych chwil

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

życia nie można   przeżywać  w dwójnasób,

minuta w minutę jak bliźniacze siostry

czas wybrał był onegdaj ruch jednostajny 

nie zwiększa się w  minucie  zdarzeń zasób

 

lecz być może można żyć nieco bardziej

gwałtowniej przechodzić napotkane burze

tęsknić boleśniej, wylewać łez morze

szybciej się zakochiwać i nie kochać mocniej

 

miłego dnia Waldemarze :)

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez czytacz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak zwykle u Ciebie, Waldemarze, wiersz do pomyślenia.

Mam tylko jedną uwagę, wytłuszczone  ono nie ma w wierszu żadnego odniesienia. Ja wiem, że chodzi o życie, ale w wierszu nigdzie tego słowa nie użyłeś, więc może będzie lepiej, jesli zamiast ono użyjesz życie. W niczym to treści nie zmieni, a będzie poprawnie.

Pozdrawiam :)

AD

Edytowane przez JADer (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witaj Bożenko - byłas czytałaś za to bardzo dziękuje.

Szybciej się zakochiwać i  nie kochac mocniej - ładnie  żeś to wymyśliła - podoba się.

                                                                                                                                                                               Udanego dnia życzę

                                                                                                                                                                     

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Witaj Jacku - dziękuje za wierszyk i czytanie.

Zawsze jesteś mile widziany...

                                                                                                                                                                                                    pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Witaj Macieju - dziękuję  że byłeś i czytałeś no i za  kom. 

                                                                                                                                                                                                    pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Witam serdecznie - no i wyszło szydło z wora - masz rację  - poprawiam - lepiej brzmi - dziękuje.

                                                                                                                                                                                                               pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStraty Kara pozbawienia wolności staje się wyraźnie ... afrodyzjakiem. Marek nie cierpi z powodu rozłąki, lecz wprost przeciwnie - ekscytuje się nią. Więzienie zamiast oddalać małżonków, zbliża ich w jakiś przewrotny sposób. Marek zachowuje się jak nastolatek zakochany po uszy, Agnieszka zachowuje pewną normalność, ale jednocześnie gra w tę samą grę - ugryzienie, kopniaki, pokazanie języka. Ona też to rozumie i przyjmuje. Nie jest to nudny tekst, chociaż lekki ton, niemal farsowy, może wydawać się nieadekwatny do powagi sytuacji. Ale rozumiem, że to Twój zamysł. Jak zauważyła Alicja, lepiej się czyta. Zgrzyta mi jeszcze nadmiar powtórzeń - "Agnieszek".
    • @Berenika97  poruszyłaś moją tragiczną strunę, tego doświadczyłam. I wtedy oprócz wszystkich uczuć jest też samotność. Nie wiem, może nie umieją pomóc, może boją się że zranią jeszcze bardziej ? Nie wiem. Dziękuję za piękno  
    • @Annna2Zauważyłam, że ludzie mają tendencję do unikania rozmów czy odwiedzania ludzi chorych albo dotkniętych tragedią. Twierdzą, że nie wiedzą "co mówić" albo się boją. Mojej znajomej (z pracy - nie koleżance) zginęło dziecko w wypadku, zostało potrącone przez samochód i to na pasach. Gdy wróciła do pracy czuła się okropnie samotna. Zaczęłam z nią rozmawiać o różnościach, a ona do mnie "jak ja nienawidzę tego kierowcy i Boga".  To jak można "odtrącić" społecznie taką osobę? Nie chcieć pomóc?
    • @Berenika97  dziękuję Berenika. Tak, tragedia- boli że tam na ziemiach gdzie urodził się Bóg dalej jest cierpienie.. I tu wkroczyła polityka- bo politycy utworzyli kraj na prastarych ziemiach.  Bo można też zacząć od wojny sześciodniowej. I tak w kółko, spokoju nie ma. A przecież Bóg wybrał człowieka, jesteśmy my jako ludzie- sakramentem, przez który Bóg udziela błogosławieństwa narodom i światu. I tu powinien być pokój. Ale go nie ma. W Bogu wielbię Jego słowo, w Bogu ufam, nie będę się lękał: cóż może mi uczynić człowiek? (Psalm 56)   To, że chciałaś, zastanawiałaś się jak pomóc- jest piękne. Dziękuję.
    • @Dariusz Sokołowski Napisany 13-tką, ze średniówką Masz dużą świadomość literacką ale co z tego? -  za moment go zabierzesz z portalu?  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...