Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz.. ostatnio coś się wydarzyło
zrobiłam przez to głupotę.
ranię tym sama siebie, inni nic nie wiedzą.
nie wiem czy mogę ci o tym powiedzieć
jesteś dla mnie ważny..
nie chcę tak dalej, nie wytrzymam

 

Chcę cię kochać całym sercem
ale jest jeszcze on
nie mogę mieć was obu
a jesteście dla mnie cenni
Chcę cię kochać całym sercem
ale jest jeszcze on
nie mogę mieć was obu, nie mogę

 

Czy pozwolisz nazywać się moim skarbem ?
Nie chcę wracać do tego co zrobiłam
znowu zaczynam tracić grunt pod nogami 
Moje rany się otwierają i przeszłość wraca 
Chyba wiesz o czym mówię..

 

Chcę cię kochać całym sercem
ale jest jeszcze on
nie mogę mieć was obu
a jesteście dla mnie cenni
Chcę cię kochać całym sercem
ale jest jeszcze on
nie mogę mieć was obu, nie mogę

 

Pomożesz mi kiedy będzie trzeba?
Potrzymasz za rękę i powiesz 'nie płacz' ?
Czy.. zakochasz się we mnie i uratujesz mój świat?
On jest dla mnie równie ważny co ty 
Nie każ mi decydować między wami 

 

Chcę cię kochać całym sercem
ale jest jeszcze on
nie mogę mieć was obu
a jesteście dla mnie cenni
Chcę cię kochać całym sercem
ale jest jeszcze on
nie mogę mieć was obu, nie mogę

 

Przepraszam.. to już koniec 
Jeżeli nie mogę mieć was obu to nie chcę nikogo
Żyłam tylko dla was a teraz nie ma już nic
Zniknęłam tak szybko jak kamień wpada w wodę
Zniknęłam..
 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja na wierszach słabo się znam, ale o życiu coś chyba wiem. I wiem, że to nie jest dobra maksyma. 

Strata jest bólem, ale ból to narodziny. Jeszcze nie wiemy cóż to za urwis się rodzi... na początku wiemy tylko że cholernie boli. Ból mija, a z urwisa wyrasta piękny mężczyzna, podpora i radość starości.

Kochaj życie. Ja może i zniknę jak kamień w wodzie, ale moja miłość nie zniknie - miłość jest niezatapialna :)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tekst bardzo emocjonalny, ale zwięźle i ładnie napisany.

Tylko mam takie wrażenie, jakbym czytała tłumaczenie jakiejś anglojęzycznej piosenki,

broń Boże nie sugeruję, że to plagiat, ale tłumaczenia piosenek są pisane jakąś wyjątkowo podobną formułą do tej w powyższym utworze.

Ale być może tylko ja mam takie skojarzenia...

Pozdrawiam :)

Edytowane przez Deonix_ (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powietrze zimne — w księżycowej tafli skrzy. Poczerwieniały z zimna aniołów nosy, odległego czasu świateł blask.   Mienią się kałuże oczu — dzisiaj nieco inne. Z drogi możesz jeszcze zboczyć, lub pozostać w cząstce siebie innej.   Piętrzą się kaskady myśli szaro złotych, a może pożółkłych już liści — yellow. Snują się kudłate myśli werniksu, a może pandemonium myśli szkarłatnych.   Pozwól mi, Ojcze, kochać Cię mocno, w granicach wszechrzeczy i przestrzeni, Tobie tylko znanej — odczłowieczonej. Ja jestem pustką w próżni, w nicości zawieszony, jak flaga wbita w księżyc po ciemnej stronie.   Otchłań nie jest już tak straszna — czuję spokój. Świat odetchnął jednym z gejzerów Islandii. Boże, ratuj nas! Ratuj nas, niegodziwych, jeszcze ten jeden, jedyny raz. Boże, ochroń nas!   Świat spogląda na nas miliardem pogardliwych spojrzeń.   Ziemia i niebo są na styku. Ty nie dotkniesz mnie, ja nie dotknę Ciebie — jak nie dotyka zmierzch świtu.   Ale pozwól się kochać, jak noc kocha gwiazdy.   Pozwól, bym po zmroku mógł przynajmniej patrzeć, wraz z księżycem pobladłym, w jedne z miliarda Twoich oczu.  
    • @violetta on też występuje w wielkim meksykańskim sombreros, mimo że nie widać... ps. meksykański hiszpański różni się od np kubańskiego hiszpańskiego tym, że u Meksykanów słowa są pełne słońca, śpiewane szeroko, a Kubańczycy tak jakby urywają końcówki słów... A propos, pan Miguel jest Meksykaninem        
    • @huzarc Dziękuję pięknie. @Berenika97 Dziękuję i pozdrawiam
    • Czy rozumiesz nie kochać kogoś, kiedy lampy się zapalają, tęsknić za mrocznawym morzem, gdzie nie znajdą mnie wcale   Nie rozumiesz tych niemych chwil, gdy ktoś mówi, a ciebie nie ma, tyś horyzont a życia wir odpycha w wewnętrzną przepaść   Czy rozumiesz zebrania ludzi, gdy nie szukasz nikogo, zbyt znasz ich, lecz nie możesz wytropić sam siebie, co tu robisz, śmiejąc się na dnie?   Nie rozumiesz szukającego, który tabor wiecznie ma w głowie, który nie chce nic dzierżyć na własność, od pieniędzy woli odpowiedź   Czy rozumiesz moją samotność, szczęście w sercu, a obok jazgot, który truje sen i fantazje, nie masz uciec gdzie, aby zasnąć   Czy rozumiesz nie kochać kogoś i latami umykać w dal Ja tak zawsze w mym sercu miałem, że wolałem nieznane niż was
    • @Berenika97 Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...