Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Autorzy i wiersze


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy w przyszłości będzie można zapisywać ulubione wiersze tak jak było kiedyś?

Czy można wyciągnąć lub utworzyc skrot do ulubionych autorów, bo wchodzenie przez zarządzana zawartosc itd jest  troche upierdliwe... 

Łatwiej gdyby ulubieni autorzy byli od razu pod kontem

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się nie zgodzić z Marlett. Teraz gdy klikam na autora pokazuje się wszystko, co napisał. Potem trzeba znowu wchodzic w menu, żeby ( przefiltrowac) wybrac utwory, a nastepnie patrzeć czy to co dany autor napisal jest w poezji wspolczesniej hydeparku itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się... tylko stary nie był gotowy na nowy wiek (erę smartfonów, ipadow itp). Dlatego dobrze się stało, że został zmieniony. Niestety, żeby był funkcjonalny jak poprzednio trzeba troche pracy i programowania (tak przynajmniej przypuszczam:)) plus pomysly forumowiczow.

Nieba byc nie musi wystarczy by był efektywny i przyciagał czytaczy jak i nie odstraszał tych co piszą.

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marlett,

ale cały czas się stara, coś ulepsza. Na pewno ma też inne ważne zajęcia, a my wciąż coś chcemy. Osobiście bardzo się cieszę, że mamy takie porządne miejsce na publikację. W tej chwili z tego co się orientuję nie ma bardziej funkcjonalnego portalu.

Uśmiechu życzę i słońca, pozdrawiam serdecznie :)

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolejną propozycję na usystematyzowanie utworów.

Klikam autora nastepnie zawartość i tutaj na pierwszym planie ukazują się jedynie utwory. Natomiast w zakladce na górze można by bylo zrobic filtry

-wszystko

-komentarze

-poezja wspolczesna(debiuty)

-wprawni

-Hydepark

Itd 

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby uprościć zapisywanie ulubionych utworów można skorzystac z przycisku lubię to. Dzięki temu z poziomu czytelnika uzytkownika pod katalogiem konto  mozna wprowadzic filtr/przycisk ulubione utwory/ polubione utwory i pokazywala by sie lista co mam polubione ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ładny wiersz. Bieszczady przechowują wiele tajemnic, o których już nikt nie napisze. Pzdr
    • Przedzieram się przez gąszcze traw. W słońcu padającym z ukosa. W zarysie obłoku… W deszczu. Idę.  przemieszczam się jak cienista, senna mara…   Wszędzie wokół radioaktywny pył… Nie zmyły go deszcze. I nie zmyją.   Zbyt głęboko wryła się straszliwa śmierć.   Tam, w tej kępie krzewów, wątłe korzenie. Ostre liście raniące do krwi.   Jestem jak ta barowa ćma, co się miota ze skrzydłami oblepionymi błotem.   To już się działo tyle razy. I dzieje nadal. I wciąż…   Jak te przechadzki wzdłuż żeliwnych rur w podziemiach jakiegoś dawnego życia.   W tej pustej ziemi całują mnie czyjeś lodowate wargi.   Kto tu jest? Czy jest tu kto?   Znowu te same majaki. Mrugają do mnie w oparach absurdu.   Jakbyśmy się znali od lat.   Wlecze mnie po bezdrożach mojej podświadomości cała flotylla niestrudzonych widm.   (Dla nich to żaden mozół)   I mimo powtarzalnych do znudzenia chwytów wciąż daję się na to nabierać.   Bolą mnie już te słowa wypowiadane z metalicznym zgrzytem, w stukocie żelaznych kół.   Kto go wystukuje?   Nie wiem.   W przedziale wagonu, obok, przytula się do mnie pusta przestrzeń.   Skrzydła zasłon omiatają w pędzie skronie…   Dokąd tak jadę w tym szale podróży i gubiąc samego siebie?   Szepty w półmroku. Jakieś ciche westchnienia…   Ktoś coś pisze, próbując ułożyć z rozsypanych fragmentów spójną całość. Pod dyktando sennej zjawy zakutej w mżącą szarymi pikselami zbroję. O twarzy jakoś dziwnie znajomej.   Kto tu jest?   Ja? Ty?   Czy może ktoś jeszcze? Wiesz, nie mam siły wstać.   Przetacza się w tę i z powrotem, po podłodze,  pusta butelka po alkoholu.   Więc leżę, patrząc jak przepływa nade mną to sine oblicze pełne obojętności.     Mówi do mnie, poruszając w milczeniu obrzękłymi ustami.   Tato, to ty?   Nasłuchuję…   Lecz nic. Jedynie pulsująca w uszach cisza. Jakby odkupywał w ten sposób winę za sprowadzenie mnie na ten padół.  Spętany światłem.   I rozpraszał się stopniowo, zamieniał w jednostajny biały szum…   (Włodzimierz Zastawniak, 2024-04-30)      
    • kwiaty nie mają dla kogo kwitnąć lody pękać ogłuszone świtem szczyty wypiętrzają się nienazywane w szczelinach skał zaciśnięty czas śnieg przemijania opuszczony cmentarz nie dziwi się przywykł boli gdy piękno umiera niepotrzebne
    • @agfka stoi pusty, jakaś elita tam przychodzi, ale już nie ma zainteresowania wśród ludzi. Inaczej się już motywujemy, żyjemy.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Oczywiście. Niemniej kościółek drewniany w dodatku cały czas w normalnym funkcjonowaniu, istnieje. Chyba, też paręnaście lat nie widziałam. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...