Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. Ale dzięki pałkarzom Piłsudskiego, którzy niemal na śmierć skatowali Dołęgę - Mostowicza, możemy dzisiaj poczytać i pooglądać "Karierę Nikodema Dyzmy", "Znachora". Przestał bowiem zajmować się polityką i słusznie, gdyż zarobił na swoich książkach sporo grosza.   Pozdro.
    • Bardzo ładnie...   Łukasz Jasiński 
    • w bocznej nawie gdzieś zawisło zamyślone smutne amen już na końcu za modlitwą a tak cicho wyszeptane   jakby naraz się przelękło danych niebu wszystkich przysiąg za tę prośbę tylko jedną za nadzieję że usłyszą   choć anioły przycupnięte pośród ikon i witraży czy słów trzeba jeszcze więcej może Jemu to wystarczy
    • @Leszczym   Dlatego bezpośrednia republika jest najlepszym systemem: Sejmiki Gminne będą miały charakter samoorganizacji - niezależnej i dobrowolnej i dzięki temu nikt nie będzie miał wpływu na gminnych posłów - obce służby specjalne, międzynarodowe korporacje, różnorakie lobby, media, dewoloperzy, bankierzy i czarna mafia - kościół, nie wspominając już o marginalnej patologii, a wiadomo: większość nie ma racji, tylko: mniejszość i to właśnie świadoma, aktywna i pracowita mniejszość będzie reprezentowała interesy Narodu Polskiego, jeśli ktoś ma inne interesy: niezgodne z polską racją stanu, to: wtedy będzie trzeba z urzędu sprawdzić jegomościa (Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego), teraz mamy: de facto - anarchię pod maską demokracji.   Łukasz Jasiński 
    • Kolejowo   pociąg do Johna czuł w Gwatemali Mark więc gdy razem już zamieszkali wciąż kolejką się bawili a makieta na pół willi to się i często wykolejali   Oszczędnościowy keks   Bianca dla Toma keks w Gwatemali piecze bez cukru oraz bakalii słodkie ciacho przecież z niego a nim dojdzie co do czego to z nią dość długo się pomigdali   Stary sposób usztywniania   leniwa praczka Ann z Gwatemali wykorzystuje wciąż siłę drwali by usztywnić koszul sto szepnie w uszko chłopcze wio i wie że każdy się rozkrochmali   Spłata w naturze   żona bankiera raz w Gwatemali widząc że ściągnął mąż prócz korali wszyściusieńko już z Elżbietki pewnie także i odsetki pozazdrościła długów spirali   Rowerowe nadzieje   miłośnik chłopców bas z Gwatemali zaprosił ślicznych trzech do La Scali zachwycony nimi szczerze dał każdemu po rowerze może się który wreszcie spedali   Manewry?   w ślad za Konchitą przez Gwatemalę szedł cały pluton w tym trzej kaprale każdy boje toczyć z nią chciał w tych potyczkach martwych brak ciał więc bardzo wzrosło wojska morale   Kolejowe wspominki   rzewnie wspomina Joe Gwatemalę i Ann odzianą tylko w korale gdy w wagonie z kuszetkami mogli leżeć sobie sami dziś chciałby chociaż stać w jej przedziale
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...