Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
 
Kamień

Szukałem siebie
w miłościach i nienawiściach
na wojnach i w pokoju
kiedy dym mojej fajki
wdychali po kolei wszyscy
domownicy

Szukałem siebie w kościołach
i znajdywałem puste witraże
posągi tak martwe
że płakały kroplami krwi
aby mnie zwieść

Pod jedną z takich świątyń
dzień w dzień
od świtu do zmierzchu
na kamieniu siedział
niewidomy żebrak

- Czemu nigdy nie wejdziesz
jak inni  
na kolanach do środka -
zapytałem kiedyś
- Na zewnątrz możesz liczyć
tylko na łaskę ludzi
ale zawsze pozostaniesz
ślepcem

Uśmiechnął się radośnie
jakby od zawsze czekał na mnie
i pytanie które mu zadam
a mnie zdziwiło
że ktoś taki może się tak uśmiechać

- Zajrzyj pod kamień
na którym siedzę
kiedy już odejdę
Aby zobaczyć co ci chcę
pokazać mnie samemu
nie jest potrzebny wzrok

Wróciłem nocą
i uniosłem pusty kamień
Nie zobaczyłem nic
trochę wilgoci mech
to co odwieczne pomiędzy
kamieniem a ziemią 
 
Nigdy więcej nie spotkałem żebraka
ale odtąd gdy podnoszę
gdziekolwiek jakiś kamień
widzę znów jego siwą brodę
bielmo na oczach
trzęsące się starcze ręce
i sam uśmiecham się
za niego do siebie
którego wreszcie odnalazłem


---
Opublikowano

Witam -  jak dla mnie przydługawy - ciekawą myśl schował pod tym kamieniem - 

                                                                                                                                                       pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ciekawy odbiór. A o ile sylab, jeśli można zapytać? ;)
Zróbmy małą statystykę: 

Kamień - 336 sylab
Sonet trzynastozgłoskowy - 182 sylaby
Villanella trzynastozgłoskowa - 247 sylab
Sekstyna trzynastozgłoskowa - 468 sylab plus sylaby w tzw. tornado

- czyli mój wiersz zawiera się gdzieś miedzy Villanella a Sekstyną. 
Widzisz coś złego także w wymienionych formach?

Zapraszam w takim razie do haiku, skoro lubisz minimalizm. Klasyczne to 17 sylab :)

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Witaj ponownie - nic złego nie miałem na myśli - mam prawo do skomentowania tak jak czuje.

Tak więc  wywód  który przedstawiłeś bez  pokrycia - nie mniej mi tego kom.za złe - po prostu jestem szczery.

I nie widzę w tym nic dziwnego - więc nie pytaj mnie czy widzę coś złego....

Dodam jeszcze że odebrałem twój komentarz jako nietaktowny.                                                                                                                                                                      pozd.

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja również. Myślę też, że i Mickiewicz odebrał by tak taki  komentarz do "Pana Tadeusza", Słowacki do "Balladyny", czy Gałczyński do "Niobe".

Jeśli już nawet oceniasz coś jako przydługawe, to przynajmniej mógłbyś podać, co warto wyciąć, bo jest niepotrzebne. 

A tak, nic o wierszu,  do czego nawiązuje (chyba wiesz, bo sam poruszasz takie tematy)  tylko: przydługawy :)

 

Pozdrawiam. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...