Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

obraz

białymi pokłonów trawy
zalanych morzem kamieni

odciśniętych znaków dotyku
załamaniem światła mroku

różnobarwnym odcieniem czerni
nocnej barwy

rozświetli dróg bez końca
rozstrzygnie granice zapomnienia

iść cofając myśli
rozszalałym blaskiem niewiedzy

biec statkiem tęczy
linią wytyczoną potokiem zmieszania

by przystanąć rzeką rwącą
uzbroić się czekaniem

odlać żywym żelazem obraz
bez wymowny

Opublikowano
CYTAT (oyey @ Aug 24 2003, 12:21 PM)
czy autorka to gramatykę trochę zna czy nie bardzo ? bo masa strof jest niegramatyczna

Autorka pisze co jej wiatr wyśpiewa,podobno to nie są zawody psów rasowych,tylko zabawa słowem:-).oyey i tak i tak ,resztę sobie dopowiedz.
Opublikowano
CYTAT (Krzysia Skrzypczynska @ Aug 24 2003, 01:02 PM)
nie przesadzaj, oyey. Jest tylko na końcu, ten "bez wymowny", reszta staropolska, myślę, celowo. Śmiesznymi dzielisz się słowy, zatem.
To taki przyklad ( nie używam) .
A może nie ? Odpowiedz, Anadan, jak to jest ?

Dokładnie Krzysiu jam ci tylko jak ten niedowiarek tyś mi waćpanna dalszą myślą ,twój co jam w przyjażni . ja pisałem dla siebie i mnie się podoba więc chyba zamierzenie się udało:-).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gorąco pragnie bliskości modli się równie żarliwie a ty milczysz więc ci bluźni złorzeczy potem przepłukuje usta winem   potem winą potem winem – to nie transsubstancjacja pamiętasz?   to dłonie które w imię twoje i jej za prawdę składają się do ust   co skradzione niech wina zaleje co święte wino rozgrzeszy
    • Janek jest konkretny porusza się w granicach cienia przenosimy ten cień z miejsca na miejsce jak kanapę podczas remontów Janek dobrze zna Brooklyn Bastylię i Sai Kung nie skarży się nie przeklina otacza się nocą jak mątwa alkohole przez plastikowe rurki papierosy szklane bez filtra jest nieśmiertelny niedługo umrze w sprężni                        
    • @Annna2 Przepraszam, ale przesłanie mojego utworku jest przeciwne niż Pani mi pisze Pani Anno. w wierszu i dołączonych tekstach oraz ilustracji chodzi o powody dla których Polska wpierw z sukcesem broniła się przed Rosją a potem już nie mogła. Wskazuje, że Rosja znacznie zwiększyła w tym czasie swoje terytorium głównie w kierunku Syberii, co spowodowało, że Polska zmagała się z coraz większym państwem i w końcu nie była w stanie. Historycy wskazują natomiast głównie przyczyny wewnętrzne wpływające na samą sprawność Polski i co za tym idzie możliwości jej obrony. Niestety, obraz przedstawiony jest niepełny, powinien zostać uzupełniony o wykresy ilustrujące powierzchnię pozostałych zaborców, do czego potrzebne mi były wiarygodne dane liczbowe, ażeby program stworzył dla mnie wykres, a tych jak dotąd nie znalazłem. Ale jest wiadome, że powierzchnie zarówno Prus jak i Austrii również istotnie się zwiększyły, tym samym pogarszając stosunki sił na niekorzyść Polski. @Łukasz Jasiński Drogi Łukaszu! Poruszasz ciekawy aspekt istnienia Polski; albowiem, istotnie nie jest prawdą, że Polska zupełnie nie istniała w latach 1795-1918, albowiem to prawda, że nie istniała w latach 1795-1807, potem istniała jako Księstwo Warszawskie w latach 1807-1812, w którym to roku zadeklarowała przekształcenie się w Królestwo Polskie, co niezbyt zostało przyjęte przez tzw. społeczność międzynarodową, zatem mamy okres przejściowy w latach 1812-1815, a potem od 1815 r. Królestwo Polskie zwane "Kongresowym". Zastanawiam się: Czy powinienem o tym napisać? Przydałby mi się do tego sposób pomiaru niezależności krajów... Pozdrawiam.
    • "A najlepszą ochroną jest ochrona cywilna ze strony szarych obywateli, natomiast: jeśli chodzi o bezpieczeństwo publiczne jako głowy państwa - najlepszą ochroną jest własna broń palna, dystans i przenikliwy zmysł obserwacyjny, ewentualnie - modlitwa..."   Filozof Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...