Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Damroka Niektórzy młodzi mają wymagania pod niebiosa, a z czasem pokornieją. To te głupie filmy na youtube i tittok  w stylu "dziesięć oznak narcyza" taki owoc przynoszą, że ludzie na koniec dnia są sami.   A fakty są takie że w każdym z nas jest trochę z narcyza inaczej bylibyśmy chorzy. Zatem w każdym można się takich cech dopatrzyć i tak ma być.   Jak ja byłem młody to była inna strategia brało się tą, która się nawinęła pierwsza, a potem ewentualnie wymieniało na lepszą lub po prostu inną. Tym sposobem dzięki ciągłej rotacji nikt nie był sam. Czasem też były powroty.
    • Wieczorne motyle to chyba ćmy, po prostu.. Pzdr.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To mamy zbiór wspólny w latach 70tych. Też miałem takie proce, szczególnie te na haczyki były skuteczne. Ciało się drut buchnięty na jakiejś budowie, wyginało i pocisk był gotowy. Choć siła rażenia zależała przede wszystkim od gumki., Jeśli ktoś miał taką brązową tak zwaną techniczną, to rzeczywiście miał potężne narzędzie zbrodni. Większość zadowalała się taką od majtek. Choć żeby komuś krzywda się stała to nie pamiętam. "Żołnierz strzela, a Bóg kule nosi"   Z nami to raczej nikt nie zaczynał, 6 bloków po 2000 ludzi w każdym odstraszało skutecznie, chyba że jakieś porachunki gangów, ale to już nie ja.   Owszem, zatem dziękuję za pamięć i serduszko.
    • Czerwcowy wieczór, taki ciepły i pachnący. Rozświetlony księżycem. Z oddali dobiegają odgłosy cichych rozmów i przemykających samochodów. Puls miasta, tętno wieczornego ruchu. I ja wpośród tych odgłosów gasnącego życia, upojony wonią lip i winem. I wspomnienia, też pachnące tak cudownie jak te lipy otulone srebrnym blaskiem, wieczorne motyle, kładki pomiędzy światami. Na stoliku wypalona świeca flirtuje z księżycem, barwiąc jego lśnienie żółtawą poświatą. Zabawny ten dialog. Taki czerwcowy nastrój wprawiający w zadumę. Tak naprawdę to kocham moje życie, nawet jeśli z roku na rok coraz szybciej przemija... Uwielbiam te wieczorne rozrzewnienia przy winie. Chyba się starzeję...  
    • @sisy89 Wszystko się kończy, bywa że i miłość... Burzliwa miłość poprawia prognozy, gdy serce się zagoi. Warto rozbijać szklane drzwi siebie, choć nadal drzwi będą szklane... szkło może być hartowane. Wiersz dobry, pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...