Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stalker                                                                                                                            

 

Muszę przestać śledzić cię na każdym kroku

Obserwować poczynania twoje

Zniwelować swą obsesję

Pierwszą miłość ukryć w mroku

 

Drzwi zakluczyć

Wysłać w diabły twoje słowa

Przestać liczyć

Że obietnic swych dochowasz

 

Długo minie nim zrozumiem

Że czas i nadzieję tracę

Zanim spojrzę w mapę życia swego

Chwycę ster, co wciąż kołuje

 

Już na zawsze pozostaniesz

mym oszustem, kłamcą, zdrajcą

Zawsze będziesz skarbem moim

Mym najsłodszym oprawcą

 

Choć twe serce, umysł zwleka

Cała przyszłość, świat przed tobą

Ciesz się wspaniałością chwili

On na ciebie już nie czeka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dominiko,

jak na mój gust za dużo zaimków osobowych.

Może można by było przynajmniej niektóre usunąć bez szkody dla sensu.

Jeśli możesz, na przyszłość unikaj zaimków osobowych skróconych (wytłuściłam)

To w skrócie tzw. mątwy - od mą, zamiast moją i twych, zamiast twoich.

Wiersz od takich zwrotów robi się trochę patetyczny, sztuczny, modlitewny.

 

Przecież chyba nikt nie mówi:

- podaj mi proszę mą apaszkę

- mym zdaniem nie pasuje do koloru

 

Tymczasem pozdrawiam słonecznie :)

Opublikowano

Zgadzam się z Alicją, co nie przeszkadza mi w "lubieniu" wiersza. Tytuł jest dobry, odsyła nas do dzisiejszego pojęcia natręta, kojarzy się z natłokiem esemesów itd.Tylko w przedostatniej zwrotce coś mi się gryzą dwa pierwsze wersy z dwoma ostatnimi. To celowy zabieg? Coś w rodzaju antytezy?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Faktycznie. Choć właśnie chciałam żeby nabrał takiego trochę patetycznego charakteru. Spodobał mi się motyw "kobiecego masochizmu", o którym wspomniano w komentarzach pod jednym z moich utworów i chciałam trochę "pomęczyć" ten temat. Czy poprzez usunięcie zaimków wiersz nie straci rytmu?

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Celowy. Komentując uwagi Alicji wspomniałam o "kobiecym masochizmie", który starałam się uchwycić w tym utworze. Ponieważ mowa o zakochanej kobiecie, która została w jakiś sposób oszukana i zdradzona przez swojego "wybranka", chce uwznioślić miłość do niego, jakby mówiąc "Złamałeś mi serce i wytarłeś mną podłogę, ale i tak jesteś miłością mojego życia". Nie wiem czy odpowiedziałam na Twoje pytanie (?).

Edytowane przez Dominika7 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • mrowie lat przed Witkiewiczem, każdej nocy odżywały pstre polany, w blaskach tańczyć czystej formy grał chochołom poloneza srebrny księżyc, tkały małe słodkie pajęczyce ranną rosę   tośmy szli w kamienne ścieżki, rozpruwali horyzonty aż na dobre się wykrwawią współbawiliśmy się formą jak zabawką pod piekielne poskręcanym ciałem morwy   odsupływałem twoje w noc porwane włosy z okularów ci błyskały dwa miesiące nie kochałem się już w tobie - w twojej formie czystej niby krew wylana łące
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      już je  wysyła do sieci     morał z powiastki taki zajmij się swoim ptakiem gdy dziś szczebiocze się ciesz zejdziecie razem jak wiesz    
    • Ma droga długa wiodła przez śniegi, A nie jestem silna ani postawna. Me ubranie przemoknięte, a zęby zaciśnięte, Szłam z trudem z daleka i od dawna. Wędrowałam przez urodzajne ziemie, Lecz wcześniej nie przyszłam do tego zakątka Och, przenieś mnie przez próg i wpuść do środka!   W zimnym podmuchu lękam się stać.  Ten tnący wiatr jest okrutnym wrogiem. Nie czuję ręki, w mym głosie słychać jęki I minęło już, co w śmierci srogie, Bolą mnie bardzo me białe stópki, Wciąż jest ze mnie panna wiotka. Och, przenieś mnie przez próg i wpuść do środka!   Głos jej był głosem jaki mają kobiety,  Gdy wyjawiają swych serc pragnienie. Weszła--weszła--i przez ogień fala przeszła  Zgasły drżące płomienie. Nie zapłonęły już więcej w mym kominku Odkąd pobiegłem by ją spotkać, Przenieść przez próg i wpuścić do środka!   od tłumacza: Przypomina się Samuel Taylor Coleridge, ta sama rodzina, tylko epokę później.  I Mary: I have walked a great while over the snow, And I am not tall nor strong. My clothes are wet, and my teeth are set, And the way was hard and long. I have wandered over the fruitful earth, But I never came here before. Oh, lift me over the threshold, and let me in at the door!   The cutting wind is a cruel foe. I dare not stand in the blast. My hands are stone, and my voice a groan, And the worst of death is past. I am but a little maiden still, My little white feet are sore. Oh, lift me over the threshold, and let me in at the door!   Her voice was the voice that women have, Who plead for their heart's desire. She came--she came--and the quivering flame Sunk and died in the fire. It never was lit again on my hearth Since I hurried across the floor, To lift her over the threshold, and let her in at the door.  
    • Znalazł na ziemi John ptaka, klęknął nad ptakiem, zapłakał. Wyjął telefon z kieszeni, cyk - zdjęcie ptaka na ziemi.   Już je wysyła do sieci, zdjęcie po sieci już leci. Zaprzęga cuda techniki, serwery i satelity.   Po chwili dodał pytanie: Dlaczego w takim ptak stanie? Stwierdził, że przecież nie co dzień znajduje ptaki w ogrodzie.   I że nie żadne to żarty, bo ptak zupełnie jest martwy, i się nie rusza, nie śpiewa. Wygląda jakby spadł z drzewa.   Biegnie pytanie po świecie, padło gdzie trzeba nareszcie. Pisze Japonka mu szczera: Wszystko, co żyje umiera,   więc się nie przejmuj tym ptakiem, wszystkich nas losy jednakie, więc póki sprzyjają ci Nieba, to sam się ruszaj i śpiewaj.                  
    • @Ewelina@Leszczym dziękuję Wam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...