Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaświaty i prześwity


Rekomendowane odpowiedzi

Kreacja to proces złożony. Odbywa się w środowisku
chaosu, tajemnicy i wyblakłego inkaustu - słów wyrzucanych na brzeg
jak bursztyn i po przypływach zbieranych do kieszeni naprędce;
imion układanych w retrospekcje, przypuszczenia i cienie,
kiedy zwołujemy opiekuńcze duchy, ich nosy

o profilu tak znajomym, zmęczone ręce i obrączki,
które sami wsunęliśmy na palce.

Kreacja nie ma końca: na ten obraz lub podobieństwo
przeistaczam się w ciała kolejnych domostw, ulic, cmentarzy,
które tętnią moją krwią, nanosząc nowe blizny i zadrapania;
a wtedy oni jeden po drugim odpadają z moich ścian
i cofam się do dnia, w którym wszystko było białe i świeże jak

krochmal na pościeli,
koronka w kołysce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marta_Raczyńska

Witaj Marto - zatrzymał mnie twój wiersz - powiało nowym.
Faktycznie kreacja to złożony temat i zbudowana jest z tego
o czym wspomniałaś.
Kiedyś był krochmal i bardzo białe koronki w becikach kołyskach.
Jak na młodą osobę dobrze znasz przeszłość chodzi mi o te detale
o których wspomniałaś.
Fajny wiersz z tego wyszedł.
pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldemar_Talar_Talar
Cieszę, się że tekst zatrzymał, takie było jego zadanie:)
Co do detali i obrazów z przeszłości - nie wiem, czy to kwestia tego, że wychowałam się "jedną nogą w tamtych czasach", w starym domu, pełnym opowieści i rekwizytów sprzed dziesięcioleci, czy może tego, że jestem etnografem.
A wiersz jest o genealogicznych poszukiwaniach, może też dlatego...:)
Pozdrawiam!
MRK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...