Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To tylko słowa,
jak ptaki w locie
nie przysiądą,
nie znikną wieczorem,
jak kruki krążą stadami.

Zbierają się w chmury
gradowe,ciążą myślami,
strachami,
pobożnymi życzeniami.

Aż spadną kiedyś
na ziemię tak ładną,
zieloną i w kwiatach,

kamieniami

Opublikowano

@Annie_M
...
?
Słowa
zdejmowane
z
sufitu
wyobraźni:
poezją,
czy
marnym
chłamem?
Poeto...?
czy...
wierszokleto...
...
[img]https://4.bp.blogspot.com/-Nba2peNustI/Ul_NlwWkQOI/AAAAAAAASus/XCyyIjoFxgY/s320/bronmus45-crop-odbicie.jpg[/img]

Opublikowano

@Annie_M
Pan Bronmus ma zapalenie opon objawionych.
Nie wiem kto objawia.
Bóg czy Przypadek?

Nie rozwodziłbym się nad opiniami tego antypoety.

Pozwolę sobie dla Ciebie wycezylować ten wiersz.
Oczywiście to tylko propozycja od kolegi poety, który ma już pewne pojęcie o warsztacie, a który wyczuwa poezję u innych.


To tylko słowa,
niczym ptaki w locie.
Nie przysiądą,
nie znikną wieczorem,
jak wrony kraczą
stadami.

Zbierają się w chmury
gradem,
ciążą myślami,
lękami,
życzeniami w pobożnym
strachu.

Aż spadną kiedyś
na ziemię,
dotąd przepiękną,
na zieleń i kwiaty,

kamieniami.



Możesz odrzucić taką modyfikację, ale stworzyłem piękny wiersz, tylko dlatego, że Twój miał ogromny potencjał.

Tetryk Bronisław oczywiście mnie obesra. Jako czyni to wszystkim.
Taka natura teryków beztaleńć.
Ty masz talent.
Pisz.
To co uczyniłem z Twoim wierszem, to tylko wizja, propozycja.
Uwielbiam pracować w materii poezji z talentami.

Opublikowano

@A_B
Witam
Dzięki serdeczne za komentarz.
Twoja propozycja - słowa , jak płonące kamienie z nieba , bardzo ciekawa.
Do zastanowienia.
Meteoryty przechodząc przez atmosferę rozżarzają się do czerwoności,
jak niektóre słowa w zgestnialej atmosferze :-).
Będę musiała chyba jeszcze z nimi powalczyć :-)
Na razie jest powyżej ośmiu w skali beauforta :-)
Pzdr

Opublikowano

@Jerzy_Edmund_Sobczak
Dzięki serdeczne za tak miły komentarz. Bardzo to sympatyczne, że pochyliłeś się nad moim tekstem, absolutnie nie przeszkadza mi, że podłubałes przy nim, wręcz przeciwnie,zmiany- Twojego pióra , wyszły mu tylko na dobre.

Trochę zmieniłam.

Odnośnie Pana Bronisława -nie przejmuje się, zaczynam się powoli orientować w temacie . Czasami mnie tylko ręka świerzbi do małej prowokacji, ale to zupełnie bez sensu :-)
Pzdr

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar
Witam
Masz rację,że odkrywam świat poezji,
próbuję i sprawia mi to przyjemność.
Pisanie samemu, to zupełnie coś innego niż czytanie.
Dopiero wtedy okazuje się ,że nie jest to taka prosta sprawa :-)
Dzięki za rzut okiem :-)
Pzdr serdecznie .

Opublikowano

Interesujący utwór, zresztą jak wszystkie Twoje wiersze.
Masz bardzo oryginalny styl pisania,
Twoja poezja jest rześka, świeża, magiczna i połyskliwa.
Podoba mi się też bardzo wersja pana Jerzego.
Pozdrowionka :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @StraconyNie ma za co przepraszać, moja odpowiedź była z przymróżeniem oka. Poruszyłeś temat - rzekę, a feminizm feminizmowi też nie równy. Gdyby wszyscy mężczyźni byli tacy, jak piszesz, to na pewno kobiety nie traciłyby swojej kobiecej subtelności. No i kochałyby swoich urwisów. :) Pozdrawiam! 
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Piękno w życiu też boli. :) Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...