Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bywa tak że przeszłość
nie pozwala być sobą
kaleczy dzisiejsze
które wciąż podgląda

i to nie wcale z zazdrości
tylko dla przestrogi
przed tym co już było
co ciągle mocno boli

ale bywa też czasem taka
że wspominać ją miło
co dzień naśladować
budować z niej jutro

tak więc nie patrzmy nań
bardzo obojętnie
niech nas czasem smuci
a czasem rozwesela

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar
Żyjemy w trzech wymiarach czasowych.
Przeszłość stworzyła nas takimi jakimi teraz jesteśmy.
W teraźniejszość drzemie potencjał zmiany.
Przyszłość może też wskazać drogę ku realizacji .
Czerpiemy z różnych perspektyw czasowych
które to mają na nas wpływ :)
PozdrawiaM.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zbawiani będziemy pojedynczo jak pisał Herbert, więc ja w żadnych wyrzutków nie wierzę, przeciwnie, każda pozorna tylko samotność jest wielką przestrzenią do spotkania Jezusa, on czeka jeśli …Go tylko przyjąć :)   pozdr. 
    • @iwonaroma Dobre, choć prośba nie ma sensu, ponieważ cofamy się jeden wymiar przestrzenny. 
    • Wryć się w ziemię, być wrytym (np. ze zdziwienia) - w rytm - ciekawa gra słów.   Gotycko. Pzdr.    
    • Przyznam, że dla mnie Pani pisanie jest niezmiernie … siłowe i przykro mi to mówić. Przepełnione jest często nieuporządkowanymi emocjami; efekciarskimi porównaniami ( niekoniecznie adekwatnymi, bo czyż PL - ka na pewno chce gęstnieć ???) to męczy i jako doraźna czytelniczka zastanawiam się czy to tylko faza, jak młodzieńczy trądzik, czy z tego wyklaruje się szlachetny styl wypowiedzi?  Pisze Pani też dużo i często. Pamiętam gdy na PP byłam początkowo naciskana przez pewnego poetę / staruszka na cotygodniowe publikacje wklejaj, wkleiłaś już…  Czy Pani też ktoś w ten sposób zakłóca naturalną inwencję twórczą? Jeśli  tak, to szczerze radzę oczyścić się z cudzych wpływów, bo czytelnik błyskawicznie się zorientuje, że autor się ściga z samym sobą i powstają utwory niedopracowane, poszarpane i… nienaturalne i wówczas samemu się sobie czyni szkodę; warto się wsłuchać we własne sumienie artystyczne, bo takie na pewno Pani również ma, czuć przecież wrażliwość w Pani wierszach, tylko jakąś zduszoną chciejstwem. Warto docenić dystans do własnej twórczości, choćby tylko portalowej. Nie uważam, oczywiście żeby tutaj popadać w przesadę, ( jak to u niektórych utwory mają tygodniami  leżakować), ale warto poczekać na  wartościową i autentyczną inspirację, z głębią i gamą uczuć innych niż … histeria.    pozdr.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo niechętnie. Schopenhauer napisał, że wobec argumentów prędzej się obrażą i będą traktować jak wroga. W przekonywaniu dziewczyny do siebie, można próbować, ale ze świadomością, że szanse są małe, bo ten brak przekonania z czegoś jednak wynika.  Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...