Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Brutalne szczęście


Waldemar_Talar_Talar

Rekomendowane odpowiedzi



już od szczenięcych lat
szukał szczęścia tu i tam
nie jeden kram odwiedził
gdzie koguciki i wiatraki
ubarwiały chwilowo czas

potem wracała rzeczywistość
słońce za chmury się kryło
ojciec znowu wracał pijany
krzyczał do mnie należy świat

wówczas matka cicho płakała
on szybko umykałem pod stół
by uniknąć brutalnych łap
które gorsze były od wzroku

dopiero gdy był nastolatkiem
spotkało go jego szczęście
na które czekał od zawsze
ojciec tak się upił że zmarł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...