Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W WARKOCZU ZAPISANE


Rekomendowane odpowiedzi






dłońmi z cieniem jesieni
srebra cichcem zaplatasz
moje chwasty wyschnięte
prasowane koszule
z kuchni wiersze pachnące
żmudne lekcje przebaczeń
starty pierwszy pierścionek
szept modlitwy w kąciku

rozczytuję cierpliwie
nowe wersy odkrywam

szepczesz wieczór już późny
jutro dojrzalsze wino


[
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Stefanie
czytam Twoje wiersze i zawsze na mnie robią wrażenie jednocześnie inspirując
nie dopowiadasz - zapewne celowo
a ja jak zwykle widzę w swojej soczewce:

z cieniem jesieni po cichu srebra dłońmi zaplatasz
chwasty wyschnięte i skrawek nieba na końcu świata
świeże koszule wiersze pachnące i przebaczenia
pierwszy pierścionek i wyznań koncert w mig świat pozmieniał

w zmorę szarości dnia codziennego wrzeszczącą w garach
miłostek szybkich szukanie czegoś a ty się starasz
wiązać nadzieją zmarszczonych luster skutki z przyczyną
wmawiając sobie że z każdym jutrem dojrzalsze wino


Pozdrawiam Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Hiala z pewnością. Może z wyjątkiem produkcji tych 'twórców', którzy piszą dla wygłupu - a tacy w necie się zdarzają. Na szczęście są nieliczni :). Dzięki, również się kłaniam       
    • Dobrze się stało,że na litość zabrakło jej pieniędzy,bo miłość z litości nie wróży nic dobrego.
    • Wierszy jest zatrzęsienie,ale tylko niektóre są poezją.
    • bądź tu i zostań Nasze serca  spłoną czerwienią Ze mną poczujesz się jak w niebie Mamy ten  sam klucz  do naszych serc Nasza droga miłości jest taka sama kolorowy dom w kształcie serca Miłość buduje nasze życie Oglądamy zdjęcia z przeszłości Nie mają koloru , mają kolor miłości Dlaczego potrzebujemy skarbu , mamy siebie                                                                                              Lovej . 2025-01-14                 Inspiracje. Czy istnieje prawdziwa miłość
    • W drewnianej klatce, pod cieniem drzew, ptak śpiewał pieśń, co nie miała słów. Skrzydła złożone, niemal zapomniane, wciąż drżały w rytmie dawno przebrzmiałych snów.   Blask słońca wpadał przez kraty złote, rzucając cienie jak pajęcze sieci. Każdy promień – przypomnienie lotu, każdy dzień – więzieniem bez ucieczki.   Marzył o niebie, gdzie wiatr unosi, o wolnym błękicie, co nie zna dna, lecz skrzydła skurczone nie znały mocy, a pieśń w gardle zmieniła się w łza.   „Otwórzcie klatkę” – chciał krzyknąć światu, lecz głos zamilkł w gęstwinie liści. I tak trwał w ciszy, na skraju zmroku, pragnąc wolności, choć w niej mógłby zginąć.   Aż pewnej nocy, gdy księżyc zbladł, i cisza pożarła ostatni śpiew, klatka uchyliła swe drewniane wrota, lecz ptaka w niej już nie było – tylko cień.   Świt zastał klatkę pustą, jak wieko, które zamknęło w sobie ostatni sen. A wiatr poniósł pióro ku dalekim wzgórzom, gdzie niebo dotyka nieistnienia tłem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...