Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


Poeta w słowie złotym - on jest pieśnią stworzeń 
Bo żywą wodę pije z boskiego ruczaju 
I przestworza błękitne tu świętsze się stają 
Gdy subtelność natury w jego strofy włożę. 

Z zatopionym pierścieniem ze złota w potoku 
Z czarodziejskim białym dymem błękitnych kominów 
Niesie wodospad wołanie łabędzi z obłoków 
Ze snów śnieżnobiałych i białych jaśminów. 

Oto słońce w ogród weszło, uchyliło nieba, 
Niedotykalna mgiełka, jak kwiaty pachnące, 
Po deszczu trzepiącym, po deszczu jak trzeba, 
Powoli ogród cały objęła swym słońcem. 

Już paletą słoneczną zakwitły ogrody, 
Idę wolno na przeciw w stronę słonecznika 
Niby marzeń wiosennych ptaszęcych jak wody 
W dźwiękach ciszy w zaciszu leci koncert słowika. 

Wśród jasności jak kwiecie, w cieniu polna droga 
Wije się chociaż smętnie, w sercu wolność ducha 
Jak w ożywczych zaułkach na trelach van Gogha 
Ja słucham tutaj ciszy - i ona mnie słucha 

Gdyby promyk jak słońce o kwiaty pachnące, 
Jak poeta swe słowo chce składać nam w dani 
Na lutni... - złote promienie ciągle nam trąca 
Muzą ręki w jej geście na strunach z otchłani. 

Coraz cieplejsze, gorętsze staje się słońce 
Jak moje myśli rosną - natury nadzieje 
I tak promyk wschodzący - jak widzę - się śmieje 
I z radością potrąca swe kwiaty pachnące. 

Poeta wyjął słowo ujmuje w swe dłonie 
I płynie złotą struną - w ogrodzie wymowa, 
Bo tu wszystko co żyje w natchniętej koronie 
Wychodzi jakby jutrznia - guślarzy królowa. 

Orzeźwienie wiąż płynie wśród kwiatów od nowa 
Muzykalną osnową czystego promyka 
Piękne życie Bóg życia jak co dzień zachował 
W róż zapachu i dźwięku świergotu słowika. 

Poeta złote słowa ujmuje w swe dłonie, 
Złotą struną potrąca, z ust złotych zaplotem, 
Tu letejski czar daru w natchniętej koronie 
Wplata laury słoneczne w kędziory ich złote. 



Agamemnon

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to Trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...