Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy dotykiem gasiłam
ślady białej kredy,
wtedy umiałam zbierać
z twoich powiek pył. Wtedy...

Znajomość twoich źrenic
i spojrzeń rozstanie.
Cichość przedmiotów.
Oddech powiewu. Taniec.

Na biurku ślad twojej dłoni.
Jeszcze ciepły.
Gasnący ekran. Odcięty prąd
i myśli przepływ.

Skrzypienie drzwi.
Rzucone szeptem: "Do widzenia".
Tak wiele zrobić warto
dla wtulonego w kącik Twoich ust
uśmiechu cienia.

Opublikowano

Ładne. Nawet bardzo. Melodyjne, nastrojowe, płynny, choć nieregularny rytm. Lekko się czyta, ładne przenośnie, niektóre całkiem ciekawe. (np:wtedy umiałam zbierać/ z twoich powiek pył - oczywiście nie tylko), ładnie zastosowane powtórzenie (Wtedy - wtedy), ciekawa puenta: Cień uśmiechu, a może uśmiech cienia?

Maleńka uwaga: Dla mnie powtarzające się "twoich" nawet nie razi, ale na końcu, także i ze względy na rytm, dałbym "twych". No i chyba z małej litery, skoro wcześniej było z małej.
W sumie plusisko wielgachne.
Pozdrawiam.
Ja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...