Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy stoisz przed progiem i nie wiesz czy wejść
a progiem jest każda godzina
pamiętaj jak mówią nie zdarzy się nic
co właśnie się dziś nie zaczyna
czas krótki nam dany jak talent czy dwa
znasz wiele podobnych historii
lets begin a wkrótce game over i pa

memento mori

Wyrosłeś na glebie gdzie zasiał cię Bóg
lub tam gdzie cię diabli posiali
i możesz narzekać lub wpić się i piąć
wciąż głębiej wciąż wyżej wciąż dalej
kapucyn w swej kruchcie i żołnierz co w bój
i wieśniak zgarbiony na roli
od wieków tę prawdę zgłębiali co dnia

memento mori

I książę i dziwka i sędzia i kat
by przeżyć swój dzień należycie
co rano pudrują i buźkę i zad
i pędzą wciąż pędzą przez życie
więc ruszaj też z losem w swój dance macabre
czy w gnoju się nurzasz czy w glorii
to kochaj i walcz płacz śmiej się i baw

memento mori

A gdy kiedyś ktoś zdecyduje że dość
czy nagle czy na końcu drogi
to zrzucę swój bagaż u niebieskich bram
Świętemu Piotrowi pod nogi
weź proszę o Panie tę kupę mych lat
i grzeb w nich sobie do woli
a znajdziesz tam wszystko prócz nudy i lęku

memento mori

Poświęcić umiałem dwadzieścia pięć lat
zachwycić umiałem się w chwili
śpiewałem gdy inni opadli już z sił
i biłem gdy już się nie bili
bo czas darowany kochałem jak nikt
wciąż aż po ostatni dźwięk dzwonu
więc daj dobre miejsce z widokiem na tron
lecz raczej nie zbyt blisko tronu
a gdy zamknę oczy powrócą me dni
jak czary haustami wypite
uśmiechnę się lekko bo miałem com chciał

memento vitae

Opublikowano

Witam i dziękuję za przychylne przyjęcie. Pisałem tu jakieś dwa lata temu. Potem wiele się popsuło. Pojawiły się kłótnie i wielu poetów tak "wspaniałych", ze trudno było wytrzymać i brać w tym udział. Ale czasem wpadałem poczytać i teraz jak widzę jest wielu ludzi normalnych którzy nieźle się bawią tym co robią. Cieszę się, że Wam się podoba. Co do mułzyki Janku to walczyk wiedeński. Mi brzmiał ten z refrenem "nie ma jak Lwów". trzeba by było trochę przerobić. Ale to już nie moja branża. Pozdrawiam MM

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nieopatrznie pominęłam Ciebie, ale jestem.
Czytałam z ogromną przyjemnością, bardzo fajnie to napisałeś i aż prosi się o oprawę muzyczną.
Za.. zdecyduje.. czytałam 'powie', ale przy nutkach Twoje słowo może dobrze brzmieć.
Pozdrawiam.

Opublikowano

@Alexa_Dorth
Ja hedonista ?! No trochę mnie zaskoczyłaś. I dałaś do myślenia. Może i tak. Raczej człowiek, któremu potwornie żal uciekającego czasu. Oddalenia od tronu nie traktuj jak ceny za... albo zsyłki. To raczej chęć pozostawienia sobie odrobiny wolności także i TAM. Miło było gościć. MM.

Opublikowano

@marek_miros
Ja tak z przymrużeniem oka:). Wierzę w nieco inną wizję drugiej strony więc u mnie wolność tam to rzecz oczywista i podoba mi się to co napisałeś, na pewno nie przyswajam ogólnie pojętych norm panujących na naszej pięknej acz smutnej planecie odnośnie Najwyższego Bytu. Zresztą miewam dni, że jetem z Nim całkiem na bakier, po to by znów powrócić choć ciągle ostrożnie. Rozumiem utratę czasu i to przemijanie, które ukazuje mi w lustrze coraz to nowszą twarz, z dnia na dzień bardziej doświadczoną. Zgrabne to aby nie tylko pamiętać o śmierci choć jej świadomość i przyswojenie za życia to jedna z naszych mnogich lekcji tutaj. Przecież tyle dobrego jest do wchłonięcia - a to także daje przyjemność z życia. Najważniejsze to chcieć zawsze więcej tego co kształtuje duszę, umysł i czerpać więcej niż cały świat:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...