Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



Co po Jacku dziś zostało
Coś co w duszy dziś uwiera
Rondo w Gdańsku i ulice
Oraz pieśń co nie umiera
Dziesięć lat już Ciebie nie ma
Carskie wojska znów na Krymie
Katarzyna zmartwychwstała
Czy jej sen nigdy nie minie

Demon Jałty nad Europą
Ale Jacka z nami nie ma
Kto nakarmi nasze dusze
Bardzo Ciebie nam potrzeba
A Ty jesteś w swoim niebie
Patrzysz z góry wzrokiem chłodnym
Jak w Pompejach życie płynie
I jak szczeka pies bezdomny

Ty wygnańcu stron rodzinnych
Murów z nami już nie zburzysz
My nie mamy bardów innych
Ty nie wrócisz z tej podróży
To był bilet w jedną stronę
Stamtąd już się nie powraca
Już nie ujrzysz kwiatów swoich
Ty sadziłeś je dla innych

Czy te źródło dalej bije
Czy ta rzeka dalej płynie
Kto nam kiedyś to przypomni
Czy to z biegiem czasu zginie
Przecież mogłeś jeszcze zostać
Przecież mogło być inaczej
Nikt tam Ciebie nie zapraszał
Nie odchodzi się na wiosnę

Świat się w złym kierunku zmienia
Wolność dalej zagrożona
Rosną nowe pokolenia
A obława jest wzmożona
Bez użycia karabinów
Młode wilki giną ciągle
Lecz jak uciec dziś obławie
Wilk przewodnik już nie powie




  • 9 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Bereniki. dziękuje najpiękniej :)
    • Wrześniowy dzień, azyl siatką ogrodzony, Światło poranne na liściach się rodzi. Rosa jeszcze płaczliwa do butów przywiera, Działkowiec żwawy w słomianym kapeluszu   Z chwastami namolnymi toczy boje. Przeklina pod nosem, w sidła szkodniki łapie. Szpadlem szaleje, aż ziemia się kurzy, I oddycha głośno, sapie, pot się leje.   Kosi trawę, tnie żywopłotów ogony. Przycina róże, nadaje kształt światu Precyzyjnymi ruchami sekatora, By zimę przetrwały w idealnym stylu.   W tym szaleństwie szuka rytmu i harmonii. Na wadze mierzy pomidorów krocie. To jest miara jego zwycięstwa. Fotografuje swoje plony w skrzynie zebrane.   Chwali się altaną, drewnianym sercem działki, Dokarmia koty, zbiera jabłka, śliwki robaczywki. Pali zielsko, dym wzbija się leniwie Aż pod niebiosa – taki widok zwyczajny.   A radio na full pęka od disco-polo... Do domu iść? ach, niechętnie bardzo. Noga w gumofilcu ociąga się, jak uwięziona, Bo tam żona zrzędzi, jazgocze, marudzi.   Tu ptaszek śpiewa, pszczoła brzęczy w ogrodzie, Osa użądli; z komarem można powalczyć. Wypuszcza z klatki gołębie rasowe, Obserwuje, jak rozcinają szare niebo.   I na moment sam jest tam, z nimi wysoko. Tu jest panem na włościach, tu się czuje silny. I choć zmęczony, z bolącym grzbietem, Stoi i patrzy, jak zapada zmierzch.   Jego królestwo, ciche, już gotowe Na zimowy sen a w sercu czuje dreszcz. Już nasiona i sadzonki w myślach dobiera, Wiosna mu w głowie, choć mróz i śnieg tuż-tuż…    
    • @obywatelnigdy i to jest jedyne miejsce gdzie jestem czynnym uczestnikiem w internecie nie mam czasu na żadne grupy - wokół się tyle dzieje - trzeba tylko słuchać uważnie pracuję zawodowo i to też pochłania czas pozdrawiam   ps zdarzyło mi się parę razy, że spotkałem swoje teksty pod innym nazwiskiem, po interwencji natychmiast znikały 
    • @Alicja_Wysocka Moje pierwsze skojarzenie - sklep z farbami... tam to się dzieje.
    • @Jacek_Suchowicz Zaktualizował się :), jak się chwalimy to, czy bywałeś na grupie dyskusyjnej google? kiedy to było?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...