Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem bękartem losu:
gdzie nie pójdę,
wszędzie inny.

Jestem nie człowiek:
bo śladów stóp
nie zostawiam po sobie,
a kół, których się brzydzę,
muszę je za sobą zostawiać,
inaczej się nie da.

Gdzie się nie przemieszczam,
każdy usuwa mi się z drogi,
jakobym był trędowatym.

Ale co to jest bękart losu,
nikt z napotkanych nie wie[?]

Gorycz mam w sobie,
ale nie zazdrość do innych,
że są innymi lub ja nie taki jak oni.
Po prostu jestem bękartem losu.

Los nie był mi dobroduszny.
A czy teraz jest?
Osądź sam.

Opublikowano

@Mieczysław_Borys
Wydaje mi się ,że sam nie wierzysz w inność, wpadasz w przesadność.
Inny znaczy ;nie tolerowany, poza społeczeństwem , wyobcowany,
a przecież tak nie jest.
Sam sobie wyznaczasz normy. Akurat tu nie zauważam inności.
Przecież nigdy nie jesteśmy pewni tego kim będziemy.
... i przestań narzekać. :))

Opublikowano

@Marlett - mądre stwierdzenie i święta racja. Inny - to tylko w przenośni. W moim rozumieniu i sytuacji oznacza sprawny inaczej.
Ale wolałem dać nazwę Inny, niż sprawny inaczej. Ogólnie poezję odbiera się teoretycznie? Ale Zbigniew Lew-Starowicz seksuolog,
w swoim czasie powiedział w TVP2 Pytanie na śniadanie - że nawet poezję trzeba traktować poważnie. A zatem z całego serca dziękuję
Pani Marlett, że traktuje moje wiersze na poważnie. W życiu mam o wiele lepszy nastrój i zdrowsze myślenie, niż to umieszczam
w wierszach. W wierszach jest mój krzyk w ciszy i choć jak najbardziej jest on prawdziwym nie odbiegam od reszty społeczeństwa.
W moim rozumieniu, gdy wiersz ma dramat - jest więcej wart, przynajmniej dla mnie. Ale przecież dobrze już Pani Marlett wie,
że wiersze piszę w kilku tematach i o różnych klimatach. Serdecznie dziękuję za czytanie, wpis. Pozdrawiam miło i ciepło. Mietko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan Ropuch Twój wiersz ma piękną, intymną atmosferę. Metafora pięciolinii jako przestrzeni, gdzie druga osoba może "się rozgościć" wśród "szeptów, jęków i westchnień" jest bardzo zmysłowa i muzyczna. Bardzo mi się podoba.  
    • @Wiesław J.K. Oddałeś w swoim wierszu naszą skomplikowaną relację z czasem. Widzę pewną mądrość życiową i refleksję nad paradoksami czasu. Szczególnie podoba mi się kontrast między czasem "dobrze zużytym" a "zmarnowanym" oraz obraz czasu opisywanego "różnymi językami" w różnych mediach. Ps. A niektórzy twierdzą, że czasu nie ma.  
    • @MIROSŁAW C. Miły, refleksyjny wiersz z autentyczną emocją. A co do gąsienic - to jednak wolę ich inne stadium rozwoju. :) Pozdrawiam. 
    • @Dominika Moon super-ego:) pozdrawiam:)
    • @Migrena Twój wiersz to rana, która krwawi słowami. Czytając go, czuję, jak każda metafora wbija się pod skórę jak ten piasek z twojego lata - boleśnie i prawdziwie Piszesz o miłości jak o żywiole, jak o czymś, co nie zna granic ani litości. "Kochałem cię jak pustynia ulewę" - tak właśnie kocha się naprawdę - z desperacją, z głodem, który nie ma końca. Nie szukasz pociechy w pięknie, tylko prawdy w bólu. Jesień w twoim wierszu to nie tylko zmiana pór roku - to śmierć wszystkiego. Widzę te popalone krawędzie wspomnień, które się rozpadają w palcach. Końcówka rozbija serce. Ten samotny podmiot z piaskiem w oczach, z tęsknotą "co ma kształt noża" - to obraz tak konkretny, że fizycznie boli. Piszesz tak, jakbyś wyrywał słowa z własnego ciała, jakby każda linia kosztowała cię kawałek duszy. Pięknie! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...