Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedy przylegnie siostra do siostry
I przywlecze swoje potomstwo,
Wtedy wchodzą, jak czołg do domu
Z hukiem tupotu, jak na balu country,
Co by takich oddźwięków nie życzyć nikomu.
Pies ich obskakuje i gna po pokoju,
A potomstwa 2x2 ledwo się rozbiorą,
Już szykują swoje hordy do boju.
Aż i tym, którym przykro wtem niejednym się zwierzyć,
Jak "nad niebem" jest niespokojnie,
Bowiem wola potomstwa jest samowolą.
My dwie siostry gadką zajęte upojnie,
Potomstwa niechaj robią to co wolą:
Biegi, chowanki, rolki, skakanki, gumy
I co w głowie do sumy.
A wy "pod niebem" znoście tam, frajerzy,
Nasze sielanki, że potomstwa biegają.
My dwie siostry mową sobie zajęte...
Że co, jak u nas słychać,
Że jak to, u tamtych też słychać?
Potomki mają same się wychowywać,
Bo my dwie siostry nie z tych,
Które potomstwem, jak inne matki się zajmujemy
I nie dom z "nad nieba" uczynimy,
A boisko, gdzie się mieszka.
Nam to zwisa, choć nie wisi,
Co "pod niebem" powiedzą,
Że tutaj nie ludzie, a świnie mieszkają,
Którzy innym są uciążliwą krzywdą?!
To nic, że do tego dochodzi dnia każdego,
O każdej porze i w chwili tej!
Nam to nie przeszkadza i nie zwisa.

Opublikowano

@Mieczysław_Borys
Zmieniłeś tematykę wiersza i dobrze.
Jak dla mnie utwór jest bardziej prozą niż wierszem, zbyt dużo kręci się wokoło jednego.
Wierszowi potrzebne są skróty myślowe i metafory :)
Próbuj swoich sił w prozie :)
PozdrawiaM.

Opublikowano

Dziękuję Marlett za czytanie i doradczy wpis. Tak to prawda, że nie staram się pisać skrótami myślowymi i metaforą,
a nad zasadnie rozpisuję się. Jakoś taki już jestem i gdy już stosuję skróty myślowe i metafory, to pokrótce zapominam
i znów szeroko rozpisuję się. To nie jest wytłumaczenie się, ale piszę z przypadku, a nie z wybory i choć wiele podkształciłem się
w tym zakresie, to jednak mimo to brakuje mi ciągle tego o czym Pani przytacza we wpisach pod wierszami.
Ale przecież człowiek uczy się przez całe życie - w tym moja pociecha na przyszłość. No chyba, że jej nie będę miał,
to już trudno. Słońcem podlaskim pozdrawiam i telepatycznie mocno uściskam. Mietko


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Śniłem cię — jak śni się zapach nieznanej jeszcze skóry, nim dotknie go wieczór w niepojętym geście światła. Twoje imię nie padło ani razu — a jednak w każdym drgnieniu powieki odnajdywałem jego cień. Byłaś tylko spojrzeniem, które zatrzymałem zbyt długo — i właśnie to „zbyt” zaczęło we mnie pulsować. Nie wiem, czy to grzech — czy tylko światło odbite w źrenicach, które wiedzą więcej niż chciałyby przyznać. Czasem myśl o tobie jest jak tkanina — przeźroczysta, chłodna, lecz przyciąga ciepło dłoni, której nigdy nie miałem odwagi położyć. Między nami jest przestrzeń wypełniona nieobecnością — tak gęsta, że mogłaby być dotykiem. Kocham cię z daleka — nie przez brak bliskości, ale przez bliskość, której nie wolno było spełnić. A jednak czasem, gdy noc oddechem rusza firankę, mam wrażenie, że byłaś tuż obok — i tylko niedomknięty wers nas dzieli.
    • @Berenika97   Miniatura o relacji w której uczucia nie są odwzajemniane.    Ogromna głębia kryje się za tą matematyczna miniaturą.   Niesamowite.     
    • @huzarc  Dziękuję za tą recenzje, zależało mi by każdy przedmiot w wierszu niósł głębsze znaczenie niż pozornie się wydaje. Cieszę się że to wybrzmiało    Pozdrawiam serdecznie.   @Tectosmith  Cieszę się że wiersz działa!! Chciałem oddać właśnie ten pozorny spokój między jednym wydarzeniem a drugim, stan pogranicza. Dziękuję za ten komentarz i poświęcony czas na mój wiersz. Pozdrawiam serdecznie    @Berenika97 Dziękuje za ten obszerny komentarz, Interpretacja metafor jak najbardziej trafna :) czasem zwykłe przedmioty mogą oddać więcej niż tysiąc słów. Miło że przesłuchałaś piosenkę. Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :))  
    • Jak dla mnie - wiersz zadumany, może dlatego myśli „lecą” niespiesznie. Wyobrażam sobie peel’a nad brzegiem morza z tą butelką wina i nastrojem do zadumy nad…życiem.Bardzo plastyczny obraz. p.s Tylko nie wiem co tam robi Nelly Furtado, ale  w takim razie nie jest tam ( na tej plaży ) aż tak źle :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...