Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

trzydzieści lat bez przerwy
każdego dnia i każdej nocy
wzrokiem ustami dłońmi
i sercem z nią rozmawiał

dziś skazany na rozłąkę
przez ludzkie marzenia
które w naszym kraju są
bezbarwne nie spełnione

tak tak drogi czytelniku
po trzydziestu czterech latach
nie nagannej uczciwej pracy
człowiek staje się niczym

gdyż do pracy jest za stary
a do emerytury za młody
dlatego cierpią miłości te
które mało od życia chciały

więc mam wielka nadzieje
że ten wiersz przeczytają
ci którzy nowe ustawy ustalą
pozwalające ziścić marzenia
do których każdy ma prawo

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar
Oby kiedyś nadeszły lepsze czasy dla polskich rodzin
- bo rodzina to podstawa społeczeństwa. Rozłąki są przekleństwem rodzin.
Trudno tu realizować marzenia więc jest tak jak w tytule wiersza.

PozdrawiaM.

Opublikowano

@Marlett

Witaj - wielkie dzięki za czytanie i kom.
Tak to już jest w niby cywilizowanym kraju .
Wiem że w innych jest gorzej - ale serce boli że wspomniani powyżej
muszą się tułać po świecie - za czymś na co zapracowali ...
A politycy mają ten problem za nic.
Pięknie obiecują przed wyborami a potem cisza....
Jeszcze raz dziękuje za czytanie .
Miłej soboty życzę

Opublikowano

@kufelek

Witam serdecznie - trudny temat - nie ma dziś takich którzy by próbowali ten stan zmienić .- a szkoda ...
Temat wielu dotyczy - sam go poczułem na własnej skórze .
Małżonka wyjechała do Niemiec bo u nas klapa .A mnie serce boli ... walczę z tęsknotom .
Mam nadzieje że młodsze pokolenie kiedyś ten stan zmieni .
Zawsze wierzyłem w uczciwość a tu klapa na całej Lini .
Dzięki za czytanie i kom .
Miłego dnia życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Swoją drogą nie masz litości dla aktorów, moim zdaniem tylko Ewa Demarczyk by podołała - fantastycznie ślizgasz się po dykcji jestem zachwycony jak lekko a zarazem trudno się to czyta w sensie recytuje. 
    • @Berenika97 mnie trudno jest wiele rzeczy pojąć i wtedy pozostaje wiara dziecka nie analizuję a przyjmuję z wiarą. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...