Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chodzę po podłodze zalanej krwią, sączącą się z wyobrażeń.
Nie uciekniesz, choćbyś nie wiem jak szybko biegła.
Przemycasz kilka zwojów, na których zamazujesz symbole i imiona.
Poruszasz się, nie robiąc ani kroku wstecz.
Składasz ofiarę oddalenia.
Wrzaski i krzyki pełzają po szkle bez echa i drgań.
Legitymują Cię surowym niedostrzeganiem.
Nigdy nie użwaj cyfr. Po prostu błagaj.
Powietrze w końcu zakopie Ci ręce. Wrócę, by zabrać całą resztę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...