Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem że to się nie stanie
Choć stać by się mogło
Lecz ja nie chcę
I chcę jednocześnie
I boli tak mocno
Zrezygnowanie
Daje potęgę
Gdy wszystko stracisz
Nieba dosięgasz
Wolność w zasięgu twoich rąk
By znów boleśnie
Budować „nowe” stare
I znów zawisnąć nad
Przepaścią
Zjeść dobre śniadanie
Odhaczyć dzień dobry
Przespać dzień zły
I dalej po prostu żyć

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ach, gdyby tak móc ci przekazać wszystkie chwile swoich pomyłek, małych wtop i parszywych niepowodzeń, momenty radości, strachu, krótko mówiąc: być ci tak dziko najbliższy, nieodspajalny, wydobyty z dna, głębin podświadomości, jak, dajmy na to, te moje, tyleż rozpaczliwe co dziwaczne próby pisma automatycznego   (przez cały czas działania czaru wszystkie dziwki w pobliskim mieście będą mieć zielone włosy, księża – kokardki na brwiach, a jeśli będziesz grzeczny – wielka paproć o tobie zapomni – takie coś ostatnio, nieco bezwiednie, wysmażyłem). jak cudowniusińsko byłoby ściągać wraz z tobą i rozgniatać w palcach szklane słońca, wdmuchiwać gryzący pył wprost w oczy lampuceriuszy, być tym, który Zna, Potrafi Poczuć. abyś widziała moimi oczami krzyczącego brodacza w małym fiacie, gdy kiedyś wymusiłem pierwszeństwo na skrzyżowaniu (uwierz na słowo  – jak on śmiesznie wyglądał!). i być tym, który Pozostanie, nie da się wydrapać z miejsc, kolorów, tak wżarł się na przykład w nieco obciachową sytuację, gdy nieintencjonalnie zostawił na chodniku siatkę z bułkami, przez co dokarmił jakiegoś okołodworcowego menela, że... zbuduje tam własny, sięgający chmur pomnik. i już na zawsze zostanie (radośnie) zamknięty w jego wnętrzu, głowie statuy. i w płytach chodnikowych, zabawkach, których dekady temu się pozbył, zeszytach z gimnazjum i w ryku kierowcy malucha. bierz wszystko, proszę. zespól, nie wypuszczaj.
    • Zajrzałam dla tego... szalonego.. tytułu. Świetne zakończenie.! w końcu region Autorki. A to...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... dalej jest tak właśnie, z tego, co przejrzałam.
    • @Kamil Olszówka... dołączę do słów Jacka, "odwalasz" kawał dobrej roboty. Dałeś ciekawe tematycznie filmy, jeden obejrzałam, pozostałe w innym dniu. Chciałbym je wrzucić, do wątku.. "a to Polska właśnie".. mogę.?
    • @violetta To popatrz na dziewczynki... gdy się stoi wyglądasz jak w spódnicy, a gdy dajesz krok masz szorty...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... całkiem możliwe... ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...