Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idę spaloną ulicą uczuć
Wśród strachu ,gniewu i zbrodni
Ku światłu
Stopy uwalniają tumany strachliwych spojrzeń
Oddech gorącej zbrodni
Zwalnia me kroki
Zawieszone spojrzenia nieludzi
Odpychają mnie
Wyciągam rękę – pustka
Widzę światło już blisko
Pot zalewa me oczy
Dlaczego słodki?
….ja krwawię
U…………m

Opublikowano

Sam sie zastanawiałem dlaczego tak napisałem .Stwierdziłem ze ma to być dość krótkie ,zwięzłe , oraz by tekst był bardziej przejrzysty
Dlaczego? by taki Kowalski zwykły człowiek jak ja rozumiał ,że życie jest wszystkim co mamy .
Jeśli ten "wiersz" Państwa drazi i niezasługuje na miejsce na tym forum usunę go
Serdecznie pozdrawiam

Opublikowano

Przepraszam autora wiersza, że go nie komentuję wprost, ale u mnie ten wiersz czytam właśnie w dziale "warsztat". To w końcu gdzie on jest?... Czy może mi to ktoś wytłumaczyć?
Serdecznie pozdrawiam autora tego wiersza... czytałam jeszcze dziwniejsze narracyjne zlepki tak nazywane, tylko dlatego, że im nadano umowną formę takiej wypowiedzi literackiej... dzisiaj wszystko jest umowne... jakby powiedział Herbert: kwestia gustu... nie koniecznie czytelnika
an.em

Opublikowano

Niestety abecadło z pieca spadło sie rozlało ,kto to teraz pozbiera?.
Czy znajdzie się (pani lub pan ) poeta , który powie mi jak ma to wyglądać ?

"Serdecznie pozdrawiam autora tego wiersza... czytałam jeszcze dziwniejsze narracyjne zlepki tak nazywane, tylko dlatego, że im nadano umowną formę takiej wypowiedzi literackiej... dzisiaj wszystko jest umowne... jakby powiedział Herbert: kwestia gustu... nie koniecznie czytelnika
an.em"

Popieram Panią i powiem dalej dlaczego ?
na forum mało sie udzielam, ale czytam bardzo dużo i widze że 50% wierszy jest pisanych dla waskiej grupy społecznej
Pozdrawiam wszystkich

Opublikowano

Fakt, dziwne... może uda mi się to opanować, jeśli wystarczy mi cierpliwości ;-)

Panu Stanisławowi - jeśli mogłabym skromnie poradzić, warto trochę popracować nad tym wierszem, bowiem dotyka on czegoś ważnego...dobrać słowa mniej patetyczne, zmienić formę, nie powtarzać słów, np: "zbrodni", bardziej może uprościć.
serdecznie pozdrawiam
an.em

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to ja zaprosiłam ją do tańca to ja umiłowałam jej twarz pierwsza wreszcie spuściłam się z kagańca moja twarz coraz krwawsza jej stopy zbliżają się do moich a moje biegną do niej   pierwsze kroki jak w walcu z gracją, uczuciem, napieciem jest moim promieniem… brzydkim uczucia oddaniem  albo wiecznym schronieniem? jej dłoń koścista ściska moją a moja ściska jej   powoli krok za krokiem powoli nic popłochem jej twarz emanująca zimnem zawsze była moim życzeniem  coraz szybciej coraz zgrabniej jej usta bliżej moich moje usta bliżej jej     i tak w naszych szaleńczych tańcach nawet nie zorientowałam się kiedy to ona zaczęła prowadzić  i już niczym nie różniłam się od niej i nagle zaczęłam żałować mojej propozycji żałowałam że to jedyny taniec którego się nauczyłam Umarłam w żałosnym popisie umiejętności ruchu
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozostaje pozostać  na nieokreślonej krzyżowce :)
    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...