Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

była egidą w grudniowej zawierusze
gdy gąsienice wałkowały śnieg płonęła
z dłonią w dłoni jak krzepiący płomyk
rozjaśniała mroczność dzień po dniu

bez oliwy pod sufitem trudno sięgnąć
poza koniuszek własnego nosa
światło jednania odzyskujemy poprzez
reaktywację łączy nawzajem

Opublikowano

Witaj Krysiu :)
Ta lampa w różnych życiowych trudnościach
niezmiennie i skutecznie reaktywuje łącza
w nas wszystkich
dzięki temu, że jest taki dzień gdy
Niebo ziemi, niebu ziemia
Wszyscy wszystkim ślą życzenia
Drzewa ptakom, ptaki drzewom
Tchnienie wiatru płatkom śniegu

Wtedy człowiek ożywa, włącza wszystkie
naturalne łącza w sobie, co rodzi w nas wolność
miłość i pokój.

Mam nadzieję, niezmienną, że wszyscy tak mają :)

Serdecznie pozdrawiam :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak. Tylko w tamtym grudniu zagrożenie odnawiało łączność przez wiarę... ona łączyła nas w jedno i budziła nadzieję. Obyśmy umieli docenić wartość jedności wbrew i pomimo...

Dziękuję Zbyszku i serdecznie pozdrawiam :)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

czytałem czytałem czytałem... dużo pisałaś w ostatnim czasie, może przez to słabiej niż kiedyś, mniej wyraziście... Niemniej zachowujesz minimum, które sprawia, że klika się tytuł i czyta... nie tak jak w przypadku większości AUTORÓW... druga zwrotka bez zarzutu :-) I wracaj - może będzie z kim polemizować ;-) Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...