Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podszewka mojej egzystencji pognieciona


Rekomendowane odpowiedzi

Cząstka mnie spełnienie
Dobry domowy duszek
Z mojej świadomości
Patrzy z wiarą i nadzieją
I czeka
Na życiowym ekranie
Przycisku z podpowiedzią
Brak

Widzę pod spodem
Swoje życie
Krzywe zwierciadło
Podszewka mojej
Egzystencji pognieciona
Miejsce na ziemi
Zaśmiecone lękiem
Wpełzam w obsesję
Kryję się przed
Odpowiedzialnością
Której pragnąłem

Ucieka pół-jedności
Pragnę zatrzymać
Czas
A w nim Ją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie Panie Marku ......jak dla mnie obraz jako całość broni się dość dobrze
jedynie do czego mam zastrzeżenia to fakt że wszystko płynie tu jakby zbyt leniwie.....
swoisty " brak akcji "
oczywiście zdaję sobie sprawę że może to być efekt w pełni zamierzony
zwróciłbym jeszcze uwagę na poniższe wersy.....

Patrzy z wiarą i nadzieją
I czeka
Na życiowym ekranie

a nie lepiej

Patrzy z wiarą i nadzieją
czeka
Na życiowym ekranie


to oczywiście tylko moja luźna sugestia
pozdrawiam jesiennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drażni powtórzenie:

"Z -->mojej Patrzy z wiarą i nadzieją
I czeka
Na życiowym ekranie
Przycisku z podpowiedzią
Brak

Widzę pod spodem
Swoje życie
Krzywe zwierciadło
Podszewka -->mojej
Poza tym - mimo wielu metafor brak tutaj emocji - nie wyczułem ich, nie czuję klimatu, nie zauważyłem też żadnego celu tego utworu. To typowy "wiersz o niczym" - o rozpaczy, cierpieniu, błądzeniu... itd.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Kingcc!
Dziękuję za miłe słowa i propozycje zmian. Obecnie mam bardzo dużo zajęć, które nie pozwolą na gruntowne przemyślenie tych uwag.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Panie Piotrze!
Rozumiem, że dla Pana ten wierszyk był o niczym. To ja przeżywam tragedię - nie Pan. To jest zrozumiałe. Czytałem kilka Pańskich komentarzy do innych wierszy. Wszystkie są podobne, przeważnie krytyczne i bez uzasadnień. Zawsze lepiej krytykować - niż rządzić. A co do wiersza, to jest on o mojej ciężko chorej Żonie. Żeby to zrozumieć potrzeba minimum subtelności... i dokładnego przeczytania. W Pana wieku też widziałem świat biały, lub czarny - żadnych odcieni.
Również serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marku (zabraniam Ci mówić do mnie per Pan ;)), wiek nie ma nic do rzeczy. A o cierpieniu nawet nie wspominaj - bo znawcą nie jesteś. Ja też znawcą nie jestem. To, że piszesz o cierpieniu - nie Twoja wina. Wiem, że to trudne. Jesteś poetą, więc zrób to jak należy. Dajesz się ponieść emocjom - a to zgubna droga. Otrzeźwiej, bo zaczynasz majaczyć. Nie przyjmuję do wiadomości stwierdzenia: "To ja przeżywam tragedię - nie Pan." Sam się zapędzasz w kozi róg! Zanim coś powiesz, najpierw pomyśl. Dla ułatwienia - więc po co piszesz wiersze i po co je tutaj umieszczasz?

Pierwsza wersja - chcę, żeby ktoś pomógł mi poprawić błędy(sprawy techniczne).
Odpowiedź masz w moim komentarzu.
Druga wersja - chcę, żeby ktoś odpowiedział na moje cierpienie, powiedział co czuje czytając mój wiersz (odbiór emocjonalny).
Odpowiedź masz w moim komentarzu.

Przypadek?
Nie doczytałem?

Wiem, że w tej chwili próbuje mnie Pan zaatakować. Ja do Pana nie trzymam urazy. Nie mam za co. Napisałem co sądzę o wierszu, to wszystko.
Przykro mi z powodu choroby żony, życzę jej jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze!
Nikt nie chce Pana atakować - przynajmniej ja. Co do spraw związanych z wierszem, to uważam każdą uwagę za ważną. Odnośnie cierpienia powinien Pan troszeczkę pomyśleć zanim wypowie swoją opinię. Nie wie Pan o cierpieniu, to niech Pan tego nie uogólnia. To, że nie zna ktoś chińskiego nie znaczy, że inni go nie znają.
Napisał Pan co sądzi o wierszu. Odpisałem, że Pański osąd jest tylko subiektywnym przekazem. Mam do tego prawo. Po co umieszczam na tym forum? To chyba tylko moja osobista sprawa, która nie powinna być przez Pana poruszana.
Więcej życzliwości, pokory i samokrytyki Panie Piotrze. To, że Pan coś skrytykował, nie jest jeszcze wyrocznią - przynajmniej dla mnie.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marku,

powiem od razu - to jeden z lepszych Twoich wierszy. Może przymus egzystencjalny wymusił oszczędność refleksji, ograniczenie metafor - ich stonowanie, ale to wszystko służy refleksji.
Z punktu technicznego - zlikwodowałbym duże litery na poczatku każdego wersu (to Word tak robi - nie należy ulegać maszynie ;), wyczyścił bym końcówkę (troszkę za wiele podsumowań, lepiej jedno - będzie bardziej widoczne, mocniej zamknie wiersz).
Co do dyskusji - szkoda gadać ;)
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Odpowiedź" Julian Tuwim:

"Spróbuj, proszę, lancentem na swej dłoni
Wyryć choć jedno słowo, którym serce pęka
A potem prawdę powiedz: rozkosz to czy męka?"

Pozory mogą mylić. A co do tego, czy myślę, zanim coś powiem? Może i nie myślę, nie mam tajemnic, nic do ukrycia.
Jeżeli Pan ma zdolność prorokowania, w jakich dziedzinach posiadam (choćby zalążek) wiedzy, to ja poproszę o dokładną listę. Jeżeli takowej umiejętności Pan nie posiada, to po co wypisuje takie bzdury?

Wesołych Świąt!

Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze!
Przecież nigdzie nie kwestionowałem Pana wiedzy. Mogę z czymś się nie zgadzać - takie prawo dyskusji. Z upływem lat przekona się Pan, że pisanie, na publicznym forum, "pisze pan bzdury" źle świadczy o Piszącym, a nie o adresacie. To nie przypomina dyskusji - raczej ją obraża. Szczególnie w okresie Świąt, które nacechowane są wyrozumiałością, takie zwroty nie służą niczemu dobremu. W tym przypadku Pana młody wiek też nie jest usprawiedliwieniem. Jeżeli zaś Pan poczuł się czymś dotknięty, to przepraszam, bo nie było to moim zamiarem.
Pozdrawiam oraz życzę wesołych i spokojnych Świąt
Marek Wieczorny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...