Dzisiaj to lodowy wiatr, okropieństwo:) kiedy ta zima się skończy:) poszłam po eko marchew i pietruszkę, w jednym sklepie była tylko pietruszka, marchewkę kupiłam w innym, ale już mam na dobre zupy:) do tarcia kupuję bio, do zupy muszę mieć eko, zupa ma inny smak. Pokonałam w tym zimnie trasę :) to co się dzieje na dworze to jakaś masakra, te konary fruwają, zimnica, lód na ulicach. A to dopiero początek zimy, już trochę jaśniej.
@APM tak to prawda, że każda chwila jest ważna i chce być piękna, choć nie zawsze jest i tak pozostaje w naszej pamięci...Dziękuję pięknie za czytanie:)