Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie znam Cię


Rekomendowane odpowiedzi

Jakie to smutne, nie znam Cię
Pośród tulu miliardów, tyle perfekcyjnych znajomości
A ja nie znam Cię i Ty nie znasz mnie
On nie zna jej, a Ona nie zna jego
Szukamy po tym świecie kropli deszczu
Gdy ulewa zalewa chodnik codzienności
Złudna nadzieja że się odnajdziemy
Jak wiara w miłość
Wcześniej czy później utonie
I te przeklęte pytanie
Czy jest coś takiego?
My już znamy odpowiedź
My...
nieodnalezieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poul_McTalley

W płynnym czytaniu lirycznym przeszkadza literówka w tulu.

czytam: wiara w miłość
i się zastanawiam:
czy to jest niedbałość
pojęcie odnawiam
- inaczej pojmuję
trzy siostry trzy druhny
- w słowach rzecz ujmuję
brzdąkam w liry struny

nie znasz mnie - zapewne
- jedynie z zestrojów
płyną słowa rzewne
powodem nastrojów
coś gra w głębi duszy
coś skrzeczy na rzeczy
niechcący poruszy
czasami dla hecy

(:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Miło Cię tu (prze) czytać Alosie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      - befanija brutalna
    • @violetta /Z biegiem lat wiekiem z dat/ Przed chwilą wyszło samo pod wpływem twego wiersza, kontunuacją jest w głowie treść! Pominę, natomiast nie pominę tego, co pod komentarzami widzę; szczerą osobę — czyżby przeszła ostatni etap transcendencyjny, widzę na wylot twoje szczęście, którym się dzielisz jako otwarta dusza, jakich mało coraz mniej w tym Świecie, wiesz? Podziwiam wytrwałość, dzięki jakiej poziom, twojej cierpliwości, niejednym w myślach przewraca pytaniami, a odpowiedź przychodzi sama z bazy doświadczeń jako potwierdzenie, że coś, tam....   Sorry, musiałem ci to napisać i koniecznie w treści wiersza zostawiam bardzo duży głos, który podczas dzisiejszej rozmowy z córką ( ma 17 -ście lat), zostawił jej wskazówki!   Pozdrawiam cię!
    • Kolejne mezaliansy z naturą nie dają pewności czyje na wierzchu, chociaż krzyk czyżyków na zielonym niebie niepokoi. Zbyt słabe związki i miód zachodu nie potrafi nasycić nawet owadziej ciekawości.   Zgoda, zwiedzamy ziemię według ich pitavali lecz najważniejsze nocne loty są na wyczucie. Raz w cudzym, raz we własnym ciele roznieca się ogniska i mowa-trawa podnieca. Jesteśmy bliżej   odkrycia, że za kręgiem światła stworzenie trwa pełniej i z czasem uściśla się nawet błądzenie. Język  płomyków pozostaje jednak niejasny, obojętnie przystając do rzeczy, Jakby próba z natury   musiała być nieudana, drapieżniki pożreć cienie pasące się wśród zielonej doliny. Choćbyśmy się zlękli cieśla  za chwilę podniesie belkę i wzrok będzie pewniejszy a oparcie możliwe, kiedy tylko zdołamy wrócić na ziemię.  
    • @Rafael Marius weź se psa:P wcale nie jesteś ograniczony tylko tak sobie w głowie ułożyłeś :P   znam dwóch kolesi na wózku, bez nóg, a jeden z nich obronił swojego sznaucera przed amstafem, który chciał mu wyjąć oko, nie użalaj się nad sobą, bo to śmieszne jest, tylko walcz pozdrowienia  
    • @violetta życie ze sobą, w domu i na samotnych spacerkach, chwalenie się w internetach lodami, zjedzonymi w samotności i swoimi niezbyt urokliwymi udami, to nie jest doskonałe życie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...