Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdyby kot umiał mówić
nie potrafilibyśmy go zrozumieć

koci język tak jak każdy język
posiada własną gramatykę semantykę semiologię
i podobnie jak węgierski
język całkiem niedorzeczny
okazałby się językiem wybranych jednostek
w rodzaju Champollion'a
takich co potrafią rozmawiać
nawet z kamieniami

dlatego skazani na język migowy
na język ciała ze wszystkimi zwierzętami
po latach doświadczeń zobligowany jestem dodać
język migowy jako środek komunikacji
najlepiej sprawdza się z kobietą
tu każde słowo jest początkiem nieporozumień
których lawinę najlepiej oddają
comedie de l'arte

epoka miłości
zapowiadana na ziemi w Paryżu Moskwie i Brukseli
będzie tak naprawdę epoką wymierania filologów
słowa już umierają czego dowodem
literackie portale

co pozostanie zakochanym
jaki gest informujący o sercowych perypetiach

rentgenowskie zdjęcie
esemesowa emotka

odpowiedź jest jedna
miau

Opublikowano

bardziej wyklad niż wiersz, ale
z uwagi na doskonałą pointę
plus dla Autora.

z jednym tylko się nie zgodzę,
płeć nie jest tu wyznacznikiem.
miaukość jest wszechobecna,
a że "język migowy jako środek komunikacji
najlepiej sprawdza się z kobietą" (bo)
tu każde słowo jest początkiem nieporozumień",
to generalizowanie i upraszczanie zagadnienia.
Mało tego - Autor takim stwierdzeniem niemal w 100 procentach
ryzykuje, że do takiego nieporozumienia na pewno dojdzie.
To jak głaskanie kota pod włos :)
jan-ko

Opublikowano

@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN
całość w stylu Autora - msz mogłoby być trochę krócej. fajne zakończenie.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

@Agnieszka_Horodyska

mój wiersz wskazuje, że mówienie wpędza mówiących w pułapkę...pewnie także słuchających...istnieje ograniczona możliwość komunikacji, niestety...dlatego uważam, że dotyk czy pocałunek, uśmiech - jednym słowem - gesty są lepiej czytelne (czytane) aniżeli słowa...ten wiatr w oczy mówiącemu i słuchającemu...
serdeczności...:)

Opublikowano

@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN
trzeba mieć idealne wzorce, nie można być ciągle pogrążonym w maraźmie- w polu stagnacji wyborem najlepszym jest bezruch a poza tym niech króluje pozytywne działanie - zgodne z jaknajlepszymi duchowymi normami

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...